Złodzieje stosują różne metody. Niektórzy z nich starają się wykazywać wyższym poziomem kreatywności.
Ten śmiałek postanowił udawać klienta zainteresowanego wypożyczeniem luksusowego samochodu. W jego gust wpadł Bentley Flying Spur poprzedniej generacji. Brytyjska limuzyna z potężnym silnikiem i wyjątkowo komfortowym wnętrzem jest wyceniana na około 200 tysięcy dolarów.
Jeden z pracowników Dream Luxury Car Rentals w Michigan (Stany Zjednoczone) postanowił zaprezentować samochód. Wtedy też doszło do kradzieży kluczyków. Co ciekawe, mężczyzna wrócił na teren obiektu dopiero dzień później. Wtedy postanowił odjechać Bentleyem w bliżej nieznanym kierunku.
Przestępca źle nosił maseczkę
Właściciel wypożyczalni zgłosił sprawę na policję i jednocześnie rozpowszechnił informację w social mediach, oferując nagrodę za ustalenie lokalizacji. Dzięki wskazówkom, policja wpadła na trop mężczyzny, który próbował uciekać białym Fordem. W końcu udało się go złapać i aresztować. Szybkie przeszukanie zaowocowało znalezieniem kluczyków do brytyjskiej limuzyny. Okazało się, że samochód nie został w żadnym stopniu uszkodzony – wrócił do prawowitego właściciela.
Ustalenie jego tożsamości było o tyle łatwiejsze, że złodziej nie nosił prawidłowo maseczki. Dzięki temu kamera monitoringu zdołała zarejestrować jego twarz bez żadnego kamuflażu.