Dzieci uczą się znacznie szybciej, niż dorośli. Niektóre potrafią błyskawicznie wchłaniać przekazywaną wiedzę. Już na początku ich rozwoju można dostrzec w nich wyjątkowe talenty i możliwości.
Umiejętności gry na instrumencie są tu najczęstszymi przykładami, ale w sieci można znaleźć również inne osiągnięcia kilkulatków. Ten trzylatek kierujący Ferrari udowadnia, że nawet nie potrzeba płynnie mówić, by okiełznać kilkusetkonną maszynę.
Prędzej uwierzylibyśmy w znakomitą grę na fortepianie, niż prowadzenie samochodu sportowego, ale ten małolat już niejednokrotnie udowadniał, że potrafi więcej w tym zakresie zdecydowanie więcej, niż większość rówieśników.
Trzylatek kierujący Ferrari
Już jakiś czas temu pojawiły się materiały ukazujące tego zdolnego, małego człowieka prowadzącego auto po torze. Fakt, nie była to szybka jazda, ale w tym wieku to i tak duży wyczyn. Kim tak naprawdę jest to dziecko?
To Zayn Sofuoglu z Turcji. Choć jego zdolności wykraczają poza przeciętną, anatomię ma typową dla dziecka w tym wieku. To oznacza, że konieczne było przystosowanie pojazdu do niewielkiego wzrostu.
Konieczne było zamontowanie fotelika – i to nie byle jakiego. To model firmy Cybex, który został wykończony brązową skórą. Jego skorupę wykonano z włókna węglowego. Nie ma biedy.
Oprócz tego konieczne było przystosowanie pedałów. Specjalna konstrukcja umożliwiła trzylatkowi dostanie do gazu bez większego wysiłku. Jak widać, można wszystko. Warto w tym miejscu wspomnieć, że pierwsze doświadczenia trzylatka były pozbawione tych dodatków. Zamiast tego montował kamerę z tabletem, bo był za mały, by widzieć cokolwiek zza kierownicy.
Każdy może powiedzieć, że wszyscy potrafią wcisnąć prawy pedał do oporu, ale fakty są takie, że przeciętny trzylatek bałby się dźwięku V8, a co dopiero zasiąść za kierownicą i prowadzić potwora o mocy 986 koni mechanicznych.
Należy dodać, że prezentowane Ferrari SF90 Stradale posiada jednostkę spalinową wspartą trzema jednostkami elektrycznymi – stąd tak duży potencjał.
Jakim cudem trzylatek potrafi prowadzić Ferrari? Z pewnością duży w tym udział mają rodzice, którzy prowadzą jego konto na Instagramie. Można tam zobaczyć znacznie więcej jazdy i to przeróżnymi maszynami – także motocyklami i skuterami wodnymi. Ten dzieciak ma naprawdę znakomity start życia.