Jeżeli chcesz mieć terenówkę z trzema osiami, to już nie musisz wydawać milionów na najbardziej absurdalną Klasę G.
Na portalu ogłoszeniowym pojawił się trzydrzwiowy Range Rover z sześcioma kołami, który zostanie sprzedany za ułamek ceny Mercedesa. Owszem, te dwa samochody dzieli bardzo wiele, ale sama koncepcja jest zbliżona i równie bezsensowna.
Co ciekawe, moda na tego typu samochody zaczęła się w Arabii Saudyjskiej. Właśnie tam król Khaled zamówił sześciokołowego Range Rovera. Warto podkreślić, że zrobił to już w latach 80.
Sześciokołowy Range Rover
Prezentowana sztuka została zarejestrowana po raz pierwszy w maju 1978 roku. Przeróbkę wykonał Tony Miles. Samochód został pokazany na letniej imprezie radia BBC 1 Roadshow.
Niektórych może zaskoczyć. że rozstaw między przednią a drugą osią jest taki sam, jak w oryginalne. Ponadto, pozostawiono tylko jedną parę drzwi po bokach. Wydłużone nadwozie nawet po latach nie wygląda źle. Nigdzie nie widać wad konstrukcyjnych czy nieestetycznych spawów.
We wnętrzu znajdują się oryginalne fotele i kanapa. Za siedzeniami zagospodarowano przestrzeń na ogromny bagażnik, którego podłoga została wykonana z eleganckiego (jak na tamte lata) dywanu.
Jak wynika z przekazanych informacji, sześciokołowy Range Rover posiada silnik Perkins 4236, który ma 3,9 litra. Podobno generuje około 80 koni mocy (fabrycznie), ale trudno jednoznacznie stwierdzić jakie stado skrywa ta konkretna jednostka.
Samochód został wystawiony na aukcji eBay. Aktualnie (22:12, 26 stycznia 2022) najwyższa oferta wynosi 10 200 funtów. Pozostały jeszcze ponad trzy dni, dlatego cenę ostateczną poznam w nadchodzący weekend.