Wczorajszy alert RCB nie był wysłany przez przypadek. W całej Polsce doszło do załamania pogody.
Niestety, silne podmuchy wiatru, które towarzyszyły ulewom doprowadziły do wielu szkód. W Krakowie przewrócił się żuraw budowlany, co doprowadziło do bardzo poważnego wypadku. Operator był w kabinie.
Do zdarzenia doszło dziś w godzinach porannych ( około 9:00) przy ulicy Domagały 45. Maszyna była wykorzystywana na nowo powstającym osiedlu mieszkaniowym.
Akcja ratunkowa
Na miejsce przybyło osiem zastępów straży pożarnej. Mundurowi podjęli się błyskawicznej akcji ratunkowej. Niestety, jedna osoba zginęła, a cztery zostały poszkodowane. Dwie z nich były ciężko ranne i wymagały hospitalizacji.
Strażacy przeczesali cały teren, by dokładnie sprawdzić, czy nie ma większej liczby ofiar, ale na tej liczbie bilans się zakończył. Na miejscu pracuje prokurator z Prokuratury Rejonowej (Kraków Podgórze). Trwa ustalanie przyczyn.
Do sieci trafiło nagranie, które przedstawia moment zdarzenia. Żuraw runął w kilka sekund. Już w wcześniej w powietrzu latały duże przedmioty (nie tylko śmieci), które zostały porwane z budowy i okolic.
Silny wiatr doprowadził do tragedii, której można było uniknąć. Prace w tych warunkach mogły zostać wstrzymane. Niestety, nikt nie podjął zawczasu takiej decyzji. Przypomnijmy, że alert pogodowy obowiązuje do godziny 24:00. Trudne warunki mogą więc utrzymywać się jeszcze przez pół dnia. Apelujemy o pozostanie w domu, jeżeli tylko jest taka możliwość.