w

Trafic i Master 2019 – premiera odświeżonej gamy użytkowej Renault

Samochody użytkowe stanowią ogromną część rynku motoryzacyjnego. Zainteresowanie nimi wciąż wzrasta, co jest związane z rozwojem wszelkich gałęzi gospodarki. W te trendy świetnie wpisuje się Renault, które ma do zaoferowania bardzo ciekawą gamę tego typu pojazdów. Dwa z nich, czyli Trafic i Master przeszły właśnie dość duże liftingi pozwalające na utrzymanie właściwej pozycji w rankingach sprzedaży.


Zdolny jak Trafic
Zacznijmy od Trafica. Zmiany wizualne nie są zbyt obszerne. Obejmują przede wszystkim pas przedni, gdzie pojawiły się przeprojektowane wypełnienia reflektorów (Full LED w standardzie) i nowy grill o bardziej szlachetnej fakturze. Ponadto, wariant SpaceClass powracający do oferty występuje w dedykowanym, szarym lakierze. W kabinie pojawił się kokpit z ujednoliconymi, srebrnymi zdobieniami i grafitowy kolor, który charakteryzuje również panele drzwiowe. Bystre oko dostrzeże także inną gałkę zmiany biegów. Nie zabrakło jeszcze wytrzymalszej tapicerki, która jest dostępna już w podstawowej wersji. Całość uzupełniają nowoczesne multimedia z dostępem do internetu (R-LINK, Media NAV Evolution) z odświeżonym ekranem dotykowym.

Niezwykle ważną nowością jest 2-litrowy diesel dCi generujący do 170 KM i 380 Nm momentu obrotowego. Może współpracować z automatyczną przekładnią EDC (dwusprzęgłowa). Co istotne, w porównaniu do jednostki 2.3 dCi zużywa średnio 0,5 litra mniej paliwa. Nowy zestaw napędowy ma zdecydowanie wyższą kulturę pracy, a co za tym idzie – oferuje wyższy komfort podróżowania.

Biznes ma wiele potrzeb, dlatego istotna jest indywidualna personalizacja samochodu użytkowego. Istnieje aż 275 dostępnych wersji tego modelu. Furgon występuje w dwóch długościach, dwóch wysokościach oraz z nadwoziami zamkniętymi, przeszklonymi, działowymi i brygadowymi. platformy z kabiną umożliwiają dostosowaniem.in.: kontenera, chłodni, wywrotki. Wchodząc w szczegóły, można liczyć na przedział załadunkowy do 4,15 metra długości. Co więcej, pojemność użytkowa wynosi od 3,2 do 8,6 metra sześciennego. Przestrzeń wzbogaciły żarówki led oraz wykładziny o wyższej jakości. Warianty osobowe mogą mieć natomiast do 9 miejsc.

Duży jak Master
Przejdźmy do większego (dosłownie) bohatera materiału. Trafic zmienił się bardziej, co zdradza już sam design. Pas przedni został całkowicie przeprojektowany i uwydatnia to inaczej poprowadzona maska, niemal pionowy grill i nowe reflektory. Pojawiły się też wzmocnione zderzaki i błotniki. Dzięki tym modyfikacjom francuski samochód prezentuje się nieco nowocześniej i bardziej przyjaźnie.

Wnętrze zyskało zupełnie nową deskę. Zegary pozostały analogowe – są bardzo czytelne, a ich podświetlenie nie męczy wzroku. Pomiędzy nimi znajdziemy oczywiście wyświetlacz komputera pokładowego. Tuż obok zagościła nowa konsola centralna z dotykowym ekranem mulitmedialnym (R-LINK, Media Nav Evolution) i panelem klimatyzacji. Jeszcze dalej pojawiły się wysuwany stolik i cup holder. Całość otaczają liczne schowki, półki, wnęki i kieszenie zdolne pomieścić przedmioty o skrajnie różnych wielkościach. Warte uwagi są również materiały, które można łatwo wyczyścić.

Pod maską pozostał silnik 2.3 dCi, ale został on dostosowany do nowych potrzeb i norm emisji spalin. Wykorzystuje oczywiście technologię Twin Turbo i oferuje do 180 KM i 400 Nm momentu obrotowego. W porównaniu do konstrukcji sprzed odświeżenia, zużywa do 1 litra mniej (normy NEDC). Z prezentowanym dieslem może współpracować 6-biegowa przekładnia manualna lub zautomatyzowana skrzynia Quickshift o tej samej liczbie przełożeń. Istotną rolę odgrywają także systemy bezpieczeństwa, wśród których znajdziemy asystentów parkowania, monitorowania martwego pola, automatycznego hamowania awaryjnego, stabilizator toru jazdy przy silnym wietrze (bocznym) i kamerę z kontrolą strefy za samochodem.

W tym przypadku możliwości personalizacji są jeszcze większe. Istnieje bowiem niemal 350 wariantów, które opierają się na trzech wysokościach i czterech długościach nadwozia. Z kolei podwozia mogą być oparte na napędach przednim lub tylnym. Jeżeli chodzi o masę całkowitą, nowy Master potrafi udźwignąć od 2,8 do 4,5 tony przy pojemności użytkowej od 8 do 22 metrów sześciennych. Auto występuje z wieloma typami nadwozia wśród których znajdziemy m.in.: furgon, kabinówkę brygadową, wywrotkę, skrzynię, kontener bądź samą platformę do indywidualnej zabudowy.

Ciekawostkę stanowi elektryczna wersja z silnikiem o mocy ok. 76 KM. Pozwala na pokonanie do 120 km, co w mieście powinno wystarczyć. Podczas testów producenckich, minimalny zasięg wynosił natomiast ok. 80 km. Auto będzie występowało w 6 odmianach, 3 długościach i 2 wysokościach z przedziałami ładunkowymi od 8 do 13 metrów sześciennych i platformami z rozstawami osi L2 i L3.

Siła tkwi w konfiguracjach
Renault oferuje ciekawą gamę pojazdów dostawczych, której największym atutem są możliwości dostosowania do indywidualnych potrzeb nabywców. Tak naprawdę każdy potencjalny klient jest w stanie dobrać właściwy produkt lub zażyczyć sobie bardzo specyficzny konfig. Znaczenie mają także nowe zespoły napędowe pozwalające na oszczędniejszą jazdę.

Tekst: Wojciech Krzemiński
Zdjęcia: Renault

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Gliwice: pod prąd na DTŚ (Video)

Próba zatrzymania kobiety – policjant na masce… (Video)