Japońska marka wykorzystała social media, by przedstawić tajemniczą grafikę, która ma przedstawiać nowy model.
Dopisek „Hybrid Reborn” sugeruje, że to może być nowa generacja Priusa. Tak czy inaczej, premiera ma nastąpić już 16 listopada, czyli dokładnie za tydzień – w przyszłą środę.
Na zapowiedzi graficznej widać reflektor i kawałek frontu nowego pojazdu. Widać, że projektanci wykorzystali tu najnowszy nurt stylistyczny, który jest widoczny w elektrycznej gamie bZ.
Na innej grafice widać tylne przeszklenia boczne, mocno opadającą linię dachu i chromowane zdobienia. Jeżeli to rzeczywiście będzie nowy Prius, to należy spodziewać się najbardziej eleganckiej generacji w historii.
Post zawiera link, który przekierowuje na dedykowaną stronę internetową, gdzie można zobaczyć także zarys sylwetki. Czy to fastback? Bardziej liftback, ale to dopiero się okaże.
Przypomnijmy, że wszystkie dotychczasowe wcielenia Toyoty Prius były odważne stylistycznie, ale atrakcyjnymi nazywać ich nie można. Być może teraz będzie inaczej, bardziej spójnie, a wciąż charakterystycznie. Tego życzylibyśmy marce i jej klientom.
Nowy Prius może być oparty na platformie E3, która jest swego rodzaju hybrydą architektury GA-C. Ciekawostką jest plotka na temat dodatkowej wersji zelektryfikowanej opartej na wodorze.
W przyszłym tygodniu powinniśmy dowiedzieć się więcej. Jeżeli to nie będzie nowa Toyota Prius, to co? Nie ma żadnych przypuszczeń. Producent może zaskoczyć.