Wald International słynie z odważnych projektów tuningowych.
Opiera je przeważnie na samochodach klasy premium z mocnymi jednostkami napędowymi. Tym razem Panowie poszli pod prąd i wykorzystali… Toyotę Prius. Najnowsza generacja najpopularniejszej hybrydy na świecie wygląda nietypowo już w serii, ale to nie powstrzymało odważnego tunera. Stworzony został masywny body kit z obłymi zderzakami, nakładkami na progi i poszerzonymi nadkolami. Zdecydowano się także na obniżenie zawieszenia i montaż wieloramiennych felg w kolorze srebrnym. Efekt końcowy jest… ciekawy. Napęd hybrydowy pozostał bez zmian i dalej opiera się na benzynowym silniku o pojemności 1,8 litra i elektrycznym wspomagaczu. Podejrzewamy, że ludzkość będzie musiała się zmierzyć z coraz większą liczbą Priusów po tuningu…