Na drogach widać coraz większą liczbę białych aut miejskich japońskiego producenta. Ich znaczna część otrzymała różne okleiny, co nie jest przypadkiem.
Ten mały model stał się bardzo popularnym wyborem flot. Co ciekawe, jego topowa wersja oferuje dziś napęd na obie osie i pokaźną moc. Teraz pojawiły się słuchy, że Toyota GR Yaris będzie mieć 300 koni mechanicznych.
Biorąc pod uwagę gabaryty pojazdu, to horrendalna wartość. Nie powinno być jednak problemów z przenoszeniem potencjału na asfalt, skoro każde z czterech kół może przenosić część mocy. Wrażenia z jazdy takim małym wariatem są na pewno nie do opisania.
Toyota GR Yaris może mieć 300 KM
Co ciekawe, informacje na temat wzmocnionej wersji potwierdził inżynier Gazoo Racing, Naoyuki Sakamoto, który udzielił wywiadu dla magazynu Autocar. Oznajmił, że do miejskiego modelu trafi silnik z Toyoty GR Corolli Morizo Edition.
Przypomnijmy, że w takim wydaniu, trzycylindrowy, doładowany silnik o pojemności 1,6 litra generuje dokładnie 300 koni mechanicznych oraz 400 niutonometrów. Dla porównania, aktualnie oferowany GR Yaris ma 257-konną jednostkę oferującą 360 niutonometrów. To wyraźne wzrosty przy tych gabarytach.

Oprócz wzmocnionego silnika pojawi się sześciobiegowa skrzynia manualna z krótszymi przełożeniami. Masa pojazdu ma zostać zmniejszona radykalnie. Właśnie dlatego duże prawdopodobieństwo, że zniknie drugi rząd siedzeń.
Toyota GR Yaris Morizo zapowiada się interesująco, ale wciąż jest na etapie rozwoju projektowego. Jeżeli pojawi się na rynku, to na pewno wzbudzi duże zainteresowanie. Podejrzewamy, że jej cena bez problemu sięgnie 200 tysięcy złotych.