w

Torby Subaru po 80 złotych. Wykonane ze skrawków poduszek powietrznych

Torby Subaru po 80 złotych
Torby Subaru po 80 złotych. Wykonane ze skrawków poduszek powietrznych

Światy mody i motoryzacji przenikają się od dekad. Dziś przybiera to nieco inną formę. Wszystko za sprawą panujących trendów, które wynoszą na piedestał ekologię i ochronę środowiska.

Producenci starają się więc zmniejszać emisję CO2 i wykorzystywać ponownie zużyte materiały. Taka forma recyklingu może mieć swoje modowe odniesienie, czego dowodem są torby Subaru. Można? Można.

Kiedyś już trafiliśmy na taki pomysł – i to na „polskim podwórku”. Były to torby Volvo, które zostały wykonane ze starych bannerów reklamowych. Zamiast paska miały fragment pasa bezpieczeństwa. Nie można więc było mieć zastrzeżeń co do ich solidności.

Torby Subaru – bezpieczny wybór?

Jeszcze nie widzieliśmy żadnej gwiazdy z takim stylowym dodatkiem, ale pewnie to kwestia czasu i dogadania – ekologia też ma swoją cenę, wiemy to nie od dziś. Tak czy inaczej, torby Subaru są ciekawym pomysłem z perspektywy marketingowej.

Warto zaznaczyć, że ich produkcja odbywa się w Japonii. Wykonane są ze skrawków materiałów wykorzystywanych w tworzeniu poduszek powietrznych. Co ciekawe, Toyoda Gosei, czyli firma odpowiadająca za wykonanie, jakiś czas temu pomogła potentatowi obuwniczemu Asics stworzyć buty z podobnych tkanin.

Torby Subaru po 80 złotych
Gdyby torby zyskały logo STi, byłyby pewnie znacznie większymi obiektami pożądania, ale na to się nie zanosi

Torba Subaru ma 550 milimetrów wysokości, 340 milimetrów szerokości i 120 milimetrów głebokości. Co istotne, materiał, z którego została wykonana jest odporny na ciepło i wodę. Można ją złożyć, by zmieściła się nawet w kieszeni.

>Buty do biegania McLarena. Są droższe, niż cały strój na wesele

Tkanina ma jasnoniebieski odcień, co sprawia, że pasuje do różnych ubrań. Do tego, wzbogacono ją paskami odblaskowymi, by użytkownicy byli dobrze widziani po zmroku. Bezpieczeństwa nigdy za wiele.

Podejrzewamy, że gdyby została wyposażona w logo STi, zdobyłaby większą popularność, tym bardziej że cena nie jest zaporowa. Jedna kosztuje 20 dolarów (2750 jenów), co przy aktualnym kursie oznacza wydatek około 83 złotych. Z kultowym znaczkiem pewnie kosztowałaby więcej, ale fani legendarnych modeli lubią takie gadżety, dlatego zainteresowanie byłoby pewnie bardziej satysfakcjonujące.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Rolls Royce Dawn Mansory

Rolls Royce Dawn Mansory. Ta biel aż razi w oczy

Wbiegł na jezdnię i położył się na masce

Wbiegł na jezdnię i położył się na masce. „Spokój kobiety godny podziwu” (wideo)