w ,

Top 5 Krzemińskiego – hatchbacki segmentu C (2018)

SUV-y i crossovery rosną w siłę, ale to „klasyczne” samochody kompaktowe sprzedają się najlepiej. Największą popularnością cieszą się oczywiście hatchbacki. Postanowiłem więc wybrać pięć modeli z tej grupy, które najbardziej przypadły mi do gustu.

5. Infiniti Q30
Japoński przedstawiciel segmentu C bazuje na rozwiązaniach technologicznych Klasy A/GLA. To oznacza solidne podwozie i godną ofertę silnikową. Dlaczego więc nie zdecydowałem się na umieszczenie w zestawieniu Mercedesa? Bo Infiniti dokłada do listy zalet znacznie ciekawszą stylistkę oraz pewną dozę unikatowości. Rzadko widujemy bowiem ten model na naszych drogach, co dla klienta ze świata premium może być tylko zaletą. W tym przypadku postawiłbym na sprawdzoną, 2-litrową jednostkę generującą 211 KM. Współpracuje z nią 7-biegowy automat, który przekazuje wszystkie argumenty na obie osie.

4. SEAT Leon
Jeden z najstarszych samochodów w tym zestawieniu, ale pozbawiony większych wad i rozsądnie wyceniony. Ponadto, hiszpański kompakt wciąż bardzo dobrze wygląda i duże prawdopodobieństwo, że jego prosta, acz dynamiczna sylwetka jeszcze przez wiele lat utrzyma świeżość. Wewnątrz panuje porządek znany z innych reprezentantów VAG-a, ale okraszono go lekkim, sportowym sznytem, co może się podobać. Tutaj także zdecydowałbym się na silnik benzynowy, tyle że 180-konny (1.8 TSI). Zintegrowano go z DSG oraz napędem na przód. I jest to bardzo przyzwoite połączenie.

3. Honda Civic
Nie każdemu przypadła do gustu sylwetka najnowszej kompaktowej Hondy, ale nowoczesności odmówić jej nie można. Choć jej proporcje są lekko zaburzone, ma to swoje zalety. W kabinie znajdziemy bowiem bardzo dużo miejsca w obu rzędach, a do bagażnika zapakujemy najwięcej ładunku spośród wszystkich hatchbacków segmentu C. Poza tym, Civic ma w swojej ofercie świetny 1,5-litrowy silnik o mocy 182 K. Wyróżnia go wysoka kultura pracy i spory wigor w każdym zakresie obrotów. Może być zintegrowany z bezstopniowym automatem, ale ja polecam 6-biegowy manual, bo znacznie lepiej pasuje do charakteru jednostki.

2. Volkswagen Golf
Wiem, nuda. Rynkowy bestseller nie przyspiesza bicia serca, ale jest dopracowany pod niemal każdym względem. Jego powściągliwy design skrywa bardzo dobrze wykonane wnętrze i zaawansowaną technologię, która zapewnia bezpieczeństwo i pewność prowadzenia. Przydałby się jedynie nieco większy bagażnik. Najbardziej rozsądną propozycją wydaje się 150-konny silnik 1.5 TSI, który odesłał na emeryturę swojego 1,4-litrowego poprzednika. Posiada on system ACT, który odpowiada za odłączanie połowy cylindrów – dzięki temu przy spokojnej jeździe można zaoszczędzić paliwo. Najlepszym pomysłem jest oczywiście integracja z 7-biegowym DSG, które działa szybko i płynnie. Zastanowiłbym się także nad wersją GTD. Wiem, że to nie jest jeszcze rasowe GTI, ale oferuje fajne osiągi i ma niewielki apetyt.

1. BMW Serii 1
Dla niektórych to z pewnością zaskoczenie. Bawarski kompakt klasy premium nie jest bowiem ani młody, ani wyjątkowo praktyczny. Ma jednak cechę, której nie znajdziemy u większości konkurentów. Jest nią integralność z kierowcą. Prowadząc ten samochód czujesz się jego częścią i doskonale wiesz, jak się zachowa(sz) w zakręcie. To wartość, której zaczyna brakować w świecie motoryzacji, co jest związane z coraz większym ładunkiem technologicznym odseparowującym użytkownika od pierwotnej zalety, jaką była radość z jazdy. Ponadto, możemy liczyć na niezły komfort i dobre wyciszenie. We wnętrzu znajdziemy także kokpit będący wzorem ergonomii i czytelności. Trzeba natomiast pogodzić się z ciasnotą na tylnej kanapie. Aby złapać kompromis pomiędzy osiągami a nienaganną ekonomią, wybrałbym wariant 125i, który dysponuje 2-litrowym silnikiem o mocy 224 KM. Z jednostką może współpracować sportowy automat, który sprawdza się w każdych warunkach.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Jeden komentarz

Dodaj odpowiedź
  1. Do tej listy dodałbym hybrydowego Lexusa CT 200h którego automatyczna bezstopniowa skrzynia biegów zapewnia płynność jazdy, a dobre wyciszenie powoduje, że podczas jazdy możemy swobodnie rozmawiać przy każdej prędkości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nowy Peugeot 508 – czy będzie mocniejsza wersja silnikowa?

Awaria na środku drogi i pomoc drugiego kierowcy – wzorowa postawa! (Video)