w

To pierwsze miejskie superauto. Marka zacznie zbierać zamówienia

Renault 5 Turbo 3E - pas przedni
Pierwsze miejskie superauto

Sięganie do korzeni to coraz częstsze zjawisko na rynku motoryzacyjnym. Liczne marki wykorzystują styl retro, by przypomnieć o swoich dawnych modelach. Tymczasem Renault postanowiło podnieść poprzeczkę i na bazie znanej koncepcji stworzyło pierwsze miejskie superauto. Podejrzewamy, że rozejdzie się szybciej. niż ciepłe bułki.

Pierwsze miejskie superauto

Kultowe Renault 5 Turbo powraca w wydaniu 3E. Cóż to oznacza? To nowa interpretacja legendy sportu motorowego i marzenia wielu kierowców. Do dziś jest uważane za jeden z najbardziej charakternych, wręcz wyczynowych maluchów. W najnowszym wydaniu to pierwsze miejskie superauto, które może stworzyć obiecujący trend.

O powrocie tej legendy mówiło się już od kilku miesięcy. Nie wszyscy jednak wierzyli, że Francuzi zdecydują się na tak odważną decyzję. Na szczęście dopięli swego, co oczywiściej jest dobrą wiadomością dla potencjalnych klientów.

Pierwsze miejskie superauto - tył
Renault 5 Turbo 3E – tył

Zacznijmy od tego, że stanowi swego rodzaju wyjątek w gamie. Rolę producenta aut sportowych przejęło Alpine, ale prezentowany model otrzyma znaczek tej popularniejszej marki, co wiąże się z historycznymi konotacjami.

Niemniej jednak w powstaniu tego dzieła na czterech kołach uczestniczyli inżynierowie z Alpine. Pomogli opracować nie tylko design, ale też podwozie, co ma owocować naprawdę świetnymi właściwościami jezdnymi.

Renault 5 Turbo 3E urzeka stylem retro

Nie ma samochodu, który lepiej łączyłby tradycyjne motywy z nowoczesnością. Styliści wykonali genialną pracę, dlatego jest na czym zawiesić wzrok. Pierwsze, co rzuca się w oczy to szeroko pojęta muskularność karoserii.

To efekt zastosowania poszerzonych błotników, które zostały uzupełnione ciekawymi wstawkami. Jest tu nawet świecące logo. Pod nimi kryją się ogromne felgi świadczące o zwiększonym rozstawie kół względem „zwykłej Piątki„.

Pierwsze miejskie superauto - przód
Renault 5 Turbo 3E – przód

Front Renault Turbo 5 3E tworzą kwadratowe reflektory LED, maska z charakterystycznym wyżłobieniem i masywny zderzak, który odstaje niczym pług. W ten ostatni wkomponowano dodatkowe elementy świetlne do jazdy dziennej.

Tył jest równie zjawiskowy. Lampy bezpośrednio nawiązuje do protoplasty, czego najlepszym dowodem są pionowe lampy. Nie mogło zabraknąć także spojlera i dyfuzora. Summa summarum, to naprawdę pierwsze miejskie superauto.

Pierwsze miejskie superauto – mocne i limitowane

Producent już ujawnił kluczowe parametry techniczne tego samochodu. Renault 5 Turbo 3E ma 4,08 metra długości, 2,03 metra szerokości i 1,38 metra wysokości. Jego rozstaw osi sięga 2,57 metra. Masa własna? 1450 kilogramów.

Pierwsze miejskie superauto bazuje na platformie z układem 800 V, która oznacza napęd elektryczny. Za dostarczanie mocy odpowiadają dwie jednostki, które generują po 270 koni mechanicznych. Potencjał systemowy łączy obie, co oznacza 540 koni mechanicznych. Osiągi są rewelacyjne. Francuski sportowiec przyspiesza do setki w mniej, niż 3,5 sekundy oraz rozpędza się do 270 km/h.

Pierwsze miejskie superauto - wnętrze
Renault 5 Turbo 3E – wnętrze

Warto podkreślić, że posiada akumulator trakcyjny o pojemności 70 kWh, co przekłada się na około 400 kilometrów zasięgu w cyklu WLTP. Maksymalna moc ładowania to 350 kW. To oznacza, że uzupełnianie energii od 15 do 80 procent może trwać 15 minut.

Nowe Renault 5 Turbo 3E jest limitowane do 1980 egzemplarzy. Liczba nie stanowi przypadku – nawiązuje do ważnej daty związanej z tym modelem. Producent ujawnił, że cała podaż zostanie rozdzielona między Europę i Bliski Wschód a Japonię i Australię – póki co nie wiadomo w jakich proporcjach.

Dokładne ceny nie zostały ujawnione. Wiadomo jedynie, że marka zapewni duże możliwości personalizacji, co oznacza, że niektóre egzemplarze mogą różnić się zarówno designem, jak i wyposażeniem. Możliwość rezerwacji pojawi się w najbliższych tygodniach, a pierwsze stuki wyjadą na drogi do końca 2027 roku.

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

DS 4 Pallas

Ten kompaktowy hatchback premium zaskakuje. To bazowa wersja

Xpeng G6 2026 - kokpit

Xpeng G6 2025 szokuje zasięgiem. Zużywa mniej, niż Dacia Spring