Nawet fani konkurencyjnych marek nie potrafiliby powiedzieć czegokolwiek złego na ten wyjątkowy, bawarski samochód.
To niezwykłe BMW kosztuje niemal 10 milionów złotych i zostało wystawione na sprzedaż przez firmę Hemmings. Aktualny właściciel życzy sobie za auto dokładnie 2 450 000 dolarów. Fakt, bardzo dużo, ale nie jest to suma wyssana z palca.
Przejdźmy jednak do rzeczy. Ten model należy do najbardziej pożądanych spośród wszystkich, jakie stworzył niemiecki producent. Na jego popularność wpłynęły wielkie gwiazdy. Sam Elvis Presley kupił dwa egzemplarze.
BMW 507 na sprzedaż
Prezentowana sztuka pochodzi 1958 roku. Jest jedną z zaledwie 254, jakie kiedykolwiek zostały stworzone. Jak można się domyślać, większość już dawno skończyło swój żywot. Wartość każdej istniejącej jest więc horrendalna.
Jak wynika z dokumentu BMW Classic Zertifikat, nadwozie nosi numer 110. Auto zostało dostarczone pierwszemu klientowi w styczniu – wcześniej było egzemplarzem pokazowym. Wyróżnia się zdejmowanym dachem typu hardtop. Warto dodać, że fabryczny lakier Silbergrau, który widnieje na karoserii został użyty w zaledwie 21 egzemplarzach.
Owym nabywcą był Gustavo Zingg – niemiecki przedsiębiorca, który prowadził obiekt Mercedesa w Wenezueli. O ironio… Po dwóch latach BMW 507 wróciło do Niemiec, gdzie spędziło pół wieku.
W 2007 roku przeszło gruntowną renowację firmowaną przez BMW Classic. Siedem lat później trafiło na szeroki przegląd. Samochód otrzymał certyfikat autentyczności prosto od niemieckiego producenta.
Warto dodać, że pod długą maską kryje się jednostka V8 o pojemności 3,2 litra. To konstrukcja górnozaworowa z dwoma gaźnikami. Fabrycznie oddaje do dyspozycji 150 koni mechanicznych. Cały potencjał trafia oczywiście na tylną oś.
Czy znajdzie się kolekcjoner, który poświęci tak dużo pieniędzy? Wbrew pozorom, w dobie kryzysu istnieje wielu zamożnych klientów, którzy nie trzymają pieniędzy na kontach, ponieważ waluta często traci na wartości. Taka lokata kapitału może więc mieć duży sens.