w

To nie był dzień tej Pani: Dwa razy uderzyła w ten sam pojazd

Dwukrotna stłuczka w minutę
To nie był dzień tej Pani: Dwa razy uderzyła w ten sam pojazd

Stłuczki to codzienność polskich dróg. Nie są na pewno niczym przyjemnym, ale też trudno je uznać za bardzo ciężkie sytuacje.

W takich okolicznościach trzeba sprawdzić uszkodzenia samochodów i dopełnić formalności, jeżeli na karoseriach widnieją ślady wymagające naprawy. Często kończy się na przetarciu zderzaka, ale zdarza się również konieczność załatwienia sprawy przez ubezpieczyciela.

Podwójny strzał – minuta po minucie

W tym przypadku doszło do podobnej sytuacji. Sprawcą zdarzenia była Pani podróżująca miejskim samochodem. Zagapiła się na moment i ruszyła, gdy przed nią znajdował się pojazd z przyczepką oczekuący na zielone światło.

Doszło do delikatnego kontaktu. Poszkodowany wyszedł z auta, by wstępnie ocenić straty. Po krótkiej wymianie zdań najpewniej poprosił główną bohaterkę o zjechanie na bok zaraz za skrzyżowaniem. Zanim jednak ruszył, doświadczył kolejnego uderzenia – z tej samej strony od tej samej kobiety.

Być może była już na tyle zestresowana, że nie bardzo radziła sobie z koordynacją ruchową. Tak czy inaczej, powinna znacznie bardziej uważać, bo równie dobrze mogło tam przebiegać dziecko. Możemy więc mówić o stosunkowo taniej lekcji. Miejmy nadzieję, że Pani wyciągnie z niej właściwe wnioski.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zegarki Peugeot

Peugeot podsunął pomysł na prezent. Unikatowe zegarki za rozsądne pieniądze

VW Golf R 2021 acceleration

Ciemna noc i Golf R 2021 na niemieckiej autostradzie: Jak przyspiesza nowy hot hatch?