Wojciech Krzemiński
Ten tytuł powinien mieć jednocześnie słynną „gwiazdkę”, która sugeruje, by doczytać pozostałe informacje podane małym drukiem. Choć to najpopularniejsze auto EV w tym roku na naszym rynku, nie można mówić o sukcesie względem pojazdów spalinowych. Krótko mówiąc, te liczby nie są imponujące, ale marka może przynajmniej cieszyć się z posiadania lidera.
Najpopularniejsze auto EV w Polsce
Poprzednik był prosty i toporny, dlatego nie osiągnął wielkiego sukcesu. Druga generacja będąca ewolucją tej pierwszej stanowi jednak duży krok naprzód, co docenili klienci. Uwzględniając dwa pierwsze miesiące tego roku, to aktualnie najpopularniejsze auto EV w Polsce. Co sprawia, że przekonuje największe grono nabywców?
Nie ma wątpliwości, że kluczem do sukcesu jest w tym przypadku cena. To jeden z najtańszych nowych samochodów na prąd, jakie znajdziemy nad Wisłą. Po uwzględnieniu rządowej dotacji, jest naprawdę ciekawą propozycją, która może sprawdzić się w określonych warunkach.
Dacia Spring, bo o niej mowa, pozostała niewielkim samochodem nadającym się do jazdy po aglomeracjach. Jeżeli potencjalny użytkownik porusza się tylko po aglomeracji i ma dostęp do taniego lub darmowego źródła energii, to rumuński hatchback może okazać się znakomitym wyborem.
Jazda takim autem może być bardzo ekonomiczna. Do tego, w pewnym stopniu zwiększy komfort poruszania się po dużym mieście, co nie jest związane z zawieszeniem, tylko skromnymi gabarytami i przepisami pozwalającymi na jazdę po buspasach czy bezpłatne parkowanie.
Dacia Spring – dane techniczne
Najpopularniejsze auto EV w Polsce występuje w dwóch wersjach silnikowych. Ta podstawowa oferuje 45 koni mechanicznych i 113 niutonometrów. To potwierdza miejskie przeznaczenie Springa. Co ważne, auto waży 934 kilogramy, dlatego w aglomeracji nie będzie przyczyną korków – nawet przy tak skromnej mocy.
Prędkość maksymalna jest przeciętna, ale bez problemu przewyższa normy i ograniczenia obowiązujące w naturalnym środowisku dla tego modelu. Elektryczna Dacia w bazowym wydaniu rozpędza się do 125 km/h. Przyspieszenie do setki trwa 19,1 sekundy.
Bateria o pojemności 26,8 kWh pozwala na pokonanie do 225 kilometrów w cyklu mieszanym. Taki sam akumulator występuje w tej mocniejszej wersji, która generuje 65 koni mechanicznych i 125 niutonometrów.
Prędkość maksymalna tej konfiguracji też wynosi 125 km/h, ale przyspieszenie do 100 km/h trwa o wiele krócej, bo 13,7 sekundy. Warto dodać, że ta wersja jest też dostępna z nadwoziem „cargo”, czyli tym dla dostawców i kurierów.
Ile kosztuje najpopularniejsze auto EV w Polsce?
Cena wydaje się bardzo dobra. Dacia Spring w podstawowej odmianie to koszt 76 900 złotych. Tyle wystarczy na egzemplarz z 45-konnym układem napędowym i podstawowym wyposażeniem Essential. Warto zaznaczyć, że tylko taka wersja występuje ze słabszym silnikiem.
Wyposażenie jest skromne, ale niektórym wystarczy – i tak oferuje większą niezależność, niż autobus i pozostałe środki transportu komunikacji miejskiej. Najpopularniejsze auto EV w takim wydaniu ma światła LED do jazdy dziennej, centralny zamek, elektryczne szyby z przodu, wspomaganie kierownicy, cyfrowe wskaźniki, tempomat, tylne czujniki parkowania, bazowy pakiet systemów bezpieczeństwa oraz multimedia z uchwytem i aplikacją na smartfon.
Wariant 65-konny startuje od 86 000 złotych i jest dostępny bazowo z drugim poziomem wyposażenia, czyli Expression. W jego skład wchodzą m.in.: dwukolorowa tapicerka, klimatyzacja manualna i przewód ładowania z gniazdka.
Pamiętajmy, że podane ceny nie uwzględniają dotacji rządowych, które znacząco obniżają koszty zakupu. Właśnie dlatego Dacia Spring może okazać się bardzo ciekawą ofertą dla klientów indywidualnych.
I tu wracamy do liczb. W pierwszych dwóch miesiącach zarejestrowano 289 sztuk tego modelu w Polsce. To oznacza najlepszy wynik na rynku oraz wzrost o 158 procent w porównaniu do 2024 roku. Co ciekawe, 81 procent stanowili nabywcy indywidualni.
