Wojciech Krzemiński
Dwayne Johnson znany jest przede wszystkim z „Szybkich i Wściekłych”. Niewielu jednak wie, że grał też w innych amerykańskich produkcjach. Teraz pracuje na planie jednego z najdroższych filmów platformy Netflix.
Będzie nosił nazwę „Red Notice”. Fabuła ma opierać się na agencie Interpolu, który jest na tropie najwybitniejszego złodzieja dzieł sztuki. Brzmi dość znajomo, prawda? Biorąc pod uwagę ogromny budżet sięgający 188 milionów, spodziewamy się naprawdę świetnego kina akcji.
Premiera odbędzie się w 2021 roku. The Rock nie będzie oczywiście jedyną gwiazdą. Ważne role otrzymali także Gal Gadot oraz Ryan Reynolds. Jak twierdzi główny bohater, wątek pościgu pochłonął bardzo dużo pieniędzy. Wymagał zakupu Porsche Taycan, które widnieje na jednym ze zdjęć aktora w social mediach.
Kłopoty z rozmiarami Taycana
Według wstępnych założeń, Johnson miał błyskawicznie wskoczyć do auta elektrycznego, ale reżyser zorientował się, że jest trochę za szeroki, by zrobić to widowiskowo i skutecznie zarazem. Od czego jednak ma się kamerzystów i montażystów, którzy zawsze znajdą właściwe ujęcia!
Co ciekawe, to nie jest pierwszy taki przypadek w karierze The Rocka. Kilka lat temu miał problem z szybkim zajęciem miejsca w kabinie.. LaFerrari. Mimo wszystko, teraz ma na pewno nieco wygodniej…
Wyświetl ten post na Instagramie.
