Elektryczne samochody coraz częściej wpisują się w krajobraz dróg naszej planety.
Marki tworzą coraz bardziej wydajne konstrukcje, które przestają straszyć małym zasięgiem i kiepskimi osiągami. Dowodem tego jest Tesla, która uchodzi za lidera w konstruowaniu samochodów elektrycznych. To już na tyle dopracowane projekty, że mogą stawać na starcie z takimi supersamochodami jak Lamborghini Huracan. Tak, to nie pomyłka. Włoski supersamochód zmierzył się w wyścigu na prostej z Teslą Model S P100D. Co z tego wyszło? Elektryczny model, dzięki maksymalnemu momentowi dostępnemu od zera, potrafi wystrzelić jak z procy. Kierowca Lambo musiał być pewnie odrobinę zaskoczony. Potem jednak Huracan zaczął nadrabiać straty, by ostatecznie wyprzedzić „elektryka”. Sami zobaczcie te próby: