w

Ten potwór osiąga 100 km/h w 1,7 sekundy. Oto Dodge Challenger SRT Demon 170

Dodge Challenger SRT Demon 170
Ten potwór osiąga 100 km/h w 1,7 sekundy. Oto Dodge Challenger SRT Demon 170

Amerykanie uwielbiają prędkość, szczególnie na prostych. Ten samochód jest esencją wyścigów typu drag race.

Oto Dodge Challenger SRT Demon 170, czyli kolejna wersja kultowego modelu nowej generacji. Warto zaznaczyć, że będzie limitowana. Jak można się domyślać, Europejczycy będą pozbawieni szansy zakupu, chyba że któraś ze sztuk trafi na rynek wtórny.

Póki co mówi się o powstaniu 3000 egzemplarzy przeznaczonych na rynek Stanów Zjednoczonych. Do Kanady trafi kolejne 300 sztuk. I na tym koniec. Skromnie, jak na muscle cara, ale producent chce zachować unikatowość tego projektu. I trzeba to uszanować. W końcu Challengerów wszędzie dostatek, nawet w Polsce.

Dodge Challenger SRT Demon 170 – dane techniczne

Co kryje się pod maską tego potwora? No jasne, że V8. To benzynowy, doładowany silnik o pojemności 6,2 litra, który na paliwie E85 generuje 1025 koni mechanicznych i 945 niutonometrów. Z kolei na benzynie E10, potencjał wynosi 900 koni mechanicznych. To wciąż bardzo dużo.

Osiągi są porażające. Wydaje się, że lepiej nie przejadać się przed wciskaniem gazu w tym samochodzie. Topowy Demon osiąga setkę w 1,7 sekundy. Absurd. Co ciekawe, ćwierć mili pokonuje w 8,91 i ma certyfikat NHRA.

Dodge Challenger SRT Demon 170
Dodge Challenger SRT Demon 170

Uzyskanie takich rezultatów wymaga dogrzania opon i stworzenia odpowiednich warunków. To oczywiście największa wada całego przedsięwzięcia. Poza tym, jazda na co dzień takim autem może okazać się skrajnie męcząca. Potencjalny klient nie jest raczej zwolennikiem posiadania jednego samochodu.

Te genialne osiągi wymagały ingerencji w cały osprzęt silnika i układ napędowy. Inżynierowie zmienili między innymi turbosprężarki, korpus przepustnicy, oprogramowanie sterujące i wzmocnienie ośmiobiegowej skrzyni automatycznej.

Dodge Challenger SRT Demon w wydaniu 170
Dodge Challenger SRT Demon w wydaniu „170” doczeka się 3300 egzemplarzy

Challenger Demon SRT 170 jest dostępny w 14 kolorach karoserii. Wśród nich znajdziemy: B5 Blue, Plum Crazy Purple i Sublime Green. Wszystkie z nich są dostępne z dedykowaną okleiną Satin Black na masce, dachu i bagażniku.

Ile kosztuje ten najbardziej szalony wariant Demona? 96 666 dolarów. Dodge rozpocznie przyjmowanie zamówień od 27 marca 2023 roku. Produkcja ruszy natomiast dopiero 31 grudnia tego samego roku. Amerykanie postanowili zaszczepić w zakup odrobinę ekskluzywności i wraz z nabyciem auta oferują karafkę w stylu tego modelu. Będzie na niej wygrawerowany VIN pojazdu i logo Demona.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Izera ze wsparciem Pininfariny

Izera ze wsparciem Pininfariny. Jeszcze daleka droga, a debiut zaplanowany na 2025 rok

Porsche rezygnuje z F1

Porsche rezygnuje z F1. Oczekiwali więcej, niż podpowiadał rozsądek