Technologia pozwala cofnąć się w czasie – przynajmniej filmowo. Ten materiał ujawnia, jak wyglądała Kalifornia w latach 40. ubiegłego wieku. Nagranie zapiera dech w piersiach.
Graficy wykorzystali taśmy, które oprawiono graficznie i uzupełniono kolorem. Efekt jest naprawdę świetny. Można dostrzec mnóstwo szczegółów, które tworzą spójną, dla wielu nieznaną całość. Warto więc poświęcić kilka minut, by obejrzeć ten materiał.
Pierwsze, co rzuca się w oczy to ujmujący spokój. Nie ma dziesiątek wieżowców czy ogromnego ruchu na drogach. Samochody, które zostały uwiecznione na filmie ujmują stylem. Są to głównie modele marek amerykańskich, co oczywiście nikogo nie dziwi.
Fani dróg z pewnością zwrócą uwagę na stan infrastruktury oraz jej zaawansowanie. Nawierzchnie nie mają dziur, wszystkie linie są dokładnie położone i widoczne, a znaki – dobrze rozmieszczone. Europa miała czego zazdrościć.
Uwagę zwraca także ubiór całej społeczności. Dziś nazywalibyśmy go eleganckim. Wtedy była to norma. Jeżeli chodzi o zabudowę na przedmieściach, to była ona bardzo prosta, zbliżona do tej europejskiej – przynajmniej stylistycznie. Jest też bardzo czysto. Śmieci nie zajmują ani ulic, ani chodników.
Nie ma też za wielu reklam, które dziś praktycznie są nieodłączną częścią krajobrazu tej metropolii. Minęło około 80 lat od powstania tego nagrania i świat zmienił się w znaczącym stopniu. Niektórzy mogą przecierać oczy ze zdumienia, jak duże różnice mogły pojawić się w ciągu niecałego wieku.