w

Tak to jest, gdy masz mało umiejętności i wyłączysz kontrolę trakcji

Ferrari 812 Superfast wypadek
Tak to jest, gdy masz mało umiejętności i wyłączysz kontrolę trakcji

Jazda supersamochodem jest bardzo dużą przyjemnością dla każdego fana motoryzacji. Oznacza także sporą odpowiedzialność.

Nie wszyscy jednak zdają sobie z tego sprawę. Ma to związek z przecenieniem własnych umiejętności, co w połączeniu z dużą mocą, tylnym napędem i drogą publiczną może doprowadzić do bardzo niepożądanych, a zarazem poważnych konsekwencji.

Stracił panowanie na moście

Ten kierowca jest tego świetnym przykładem. Siedząc za kierownicą włoskiego supersamochodu, postanowił wyłączyć kontrolę trakcji. Warto dodać, że na prostym odcinku drogi, który wiódł przez most. W pewnym momencie wcisnął gaz do podłogi…

I to był duży błąd. Tylne koła zaczęły buksować i auto delikatnie „stawiało” bokiem. Użytkownik pojazdu przesadził z kontrą, co zaowocowało utratą panowania. Ferrari momentalnie zrobiło obrót o kilkadziesiąt stopni, uderzyło w krawężnik i barierę. Energia była na tyle duża, że wybuchły poduszki powietrzne

Ferrari 812 Superfast

Auto, którym podróżował mężczyzna dysponowało mocą 789 KM, która pochodzi z jednostki V12. Cała moc trafiała oczywiście na tylne koła. Minie sporo czasu, zanim ten egzemplarz wróci do stanu pierwotnego. Najważniejsze jednak, że nikt nie doznał żadnych poważnych obrażeń w tym zdarzeniu.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SSC Tuatara - kontrowersje wokół rekordu prędkości

Nowy rekord prędkości zostanie cofnięty? Pojawiły się wątpliwości

MINI na torze podczas wyścigu Mercedes Cup

Wjechała na tor, gdy odbywał się wyścig: Wywołała safety car, żółte flagi i zdziwienie kierowców