Wojciech Krzemiński
Niektórzy kierowcy mają bujną wyobraźnię, która znacznie wyprzedza zdrowy rozsądek i instynkt samozachowawczy.
Wydaje się, że ten szybki prestiż na lince jest tego świetnym przykładem. Pewni uczestnicy ruchu zdecydowali się na wyprzedzanie Passatem holowanym przez Phaetona. Tak, niemiecki sedan klasy średniej był ciągnięty przez nieco większy model. Kierowca tego pierwszego zdecydował się na spore ryzyko. Ten jadący w drugim aucie nie miał natomiast wyjścia.
Konieczna była dobra synchronizacja, żeby udało się wykonać manewr. Było to skrajnie niebezpieczne i mogło dojść do tragedii. Wystarczy, że pójdzie coś nie tak podczas hamowania albo jeden z użytkowników ruchu nie zauważy holowanego pojazdu.
Zestaw połączony linką ma znacznie większą długość niż jeden samochód. Wyczucie odległości może być trudniejsze, podobnie jak ocena potencjału samochodu ciągnącego, który musi radzić sobie z dodatkowym obciążeniem sięgającym 1,5 tony.
Wyprzedzanie na holu
Kierowca Phateona zmaksymalizował ryzyko wyprzedzając jednocześnie kilka pojazdów. Z drugiej strony nie miał wyjścia, bo pomiędzy innymi samochodami nie było na tyle miejsca, by zmieściły się Phateon i Passat połączone linką. Najlepiej, gdyby w ogóle nie podejmował się wyprzedzania. Niewiele na tym zyskał, a mógł sporo stracić.
Apelujemy o rozwagę i unikanie takich manewrów. Holowanie powinno odbywać się w możliwie bezpieczny sposób. Ta dwójka mogła doprowadzić do wypadku i uczestnictwa przypadkowych kierowców.
A może pan redaktor w swoich apelach zwróciłby uwagę na pojazdy, które poruszają się w taki sposób, że inni kierujący podejmują ryzyko wyprzedzania? Może pan redaktor zwróciłby uwagę, że droga służy do PORUSZANIA się, a nie toczenia? I że skoro we własnym mieszkaniu nie możemy (nie powinniśmy) utrudniać życia innym mieszkańcom, to tym bardziej w miejscu publicznym nie powinniśmy tego czynić? Boisz się jechać przepisowe 90? Oddaj prawo jazdy bo nie posiadasz umiejętności! Twój samochód nie może tyle jechać bezpiecznie? Nie powinieneś się nim w ogóle poruszać, bo stanowisz zagrożenie! Nie jesteś sam na drodze. Są też inni, którzy chcą zgodnie z przepisami I MOŻLIWIE SZYBKO dotrzeć do celu, wykonać obowiązki itp.
Wez skończ szkole najpierw, a potem się wypowiadaj w sieci.
Pojazd holowany musi być wyposażony w trójkąt ostrzegawczy umieszczony z tyłu z lewej strony (tu nie ma). Poza terenem zabudowanym max prędkość holowania to 60 km/h. Proszę się doedukować.
Czyli zdaniem deefa droga służy do zapier**lania na złamanie karku, a Ci którzy jadą prawidłowo, tylko mu w tym przeszkadzają
Polecam zapoznaćsię z prawem o ruchu drogowym i wtedy się „wymandrzać”. W szczególności polecam
uwadze Szanownego art. 31 pkt 1.
Dobrze napisałeś kolego. „stanowisz zagrożenie! Nie jesteś sam na drodze. Są też inni..” Tylko teraz zastosuj to w praktyce. Ci dwaj w tych wieśwagenach to dopuszczalne 60 kilometrów na godzinę przekroczyli znacznie, mam wątpliwości co do długości linki, linka nie jest prawidłowo oznaczona i do tego brak trójkąta ostrzegawczego z tyłu, a teraz kolego jeszcze raz ten tekst… „stanowisz zagrożenie! Nie jesteś sam na drodze. Są też inni.” jakie to pokrzepiające ale brzmi głupio jeśli pisze to osoba która nie ma o tym pojęcia..
„Przepisowe 90” – jest to prędkość dopuszczalna a nie nakaz jazdy z określoną prędkością.
Widzę że mamy tu do czynienia z następcą Froga. Oby nie …
Jednym słowem zjeby drugim leśne
Widać że konkret kierowcy i się nie pierdzielą a nie co takie lamusy których mózgi nie są kompatybilne z kierownicą i jadą 60 na godzinę na 90 tce jak nagrywający społeczniak. Świat przyspiesza a co niektórzy po prostu nie mogą nadążyć za jego tempem .
Max prędkości holowania to 60kmph poza terenem zabudowanym. Manewr wyprzedzania zarówno niebezpieczny, jak i zbędny i niezgodny z prawem, nawet jeśli jadący przed pojazd jechał poniżej litu prędkości.
Pozdrawiam
Gdzie ryzyko z naprzeciwka nie widać nikogo po przejeździe i nie wiadomo czy w aucie holowanym był włączony silnik czy nie. Wiele niejasności ale oczywiście są bardzo żli. 😉
VW to prestiż? Od kiedy?
Od Phaeton-a
To że coś jest drogie, nie oznacza że jest prestiżowe.
To ktoś na piechotę, rowerem, skuterem nie może poruszać po tej drodze bo 90tka obowiązuje? Przygłupy prędkości. Kupta se samolot będzie bezpieczniej na drogach.
Elokwentna wypowiedź. Debil
Przez takich co mają mózgi kompatybilne śmierć ponoszą niewinni.
Niekiedy ludzie tylko pełzają po drodze. Takimi powinni się zająć albo wyznaczyć im godziny do takiej jazdy aby nie wstrzymywał ruchu.
A po co Panu, panie „df” pisać, o tym, co kierowca powinien wiedzieć? Głupi ten w phaetonie i ci w „kolumnie”, tyle.