Praktycznie codziennie publikujemy takie nagrania. Mamy wrażenie, że jest ich coraz więcej, co nie napawa optymizmem.
Niestety, wciąż nie brakuje kierowców, którzy łamią wszelkie przepisy i tworzą ogromne zagrożenie dla wszystkich wokół. Tym razem było dokładnie tak samo, kiedy szaleniec w Audi mógł doprowadzić do tragedii.
Na nagraniu pochodzącym z samochodu świadka doskonale widać, jak podejmuje się wyprzedzania w miejscu do tego nieprzystosowanym. Tym samym prowokował zderzenie czołowe z pojazdem dostawczym nadjeżdżający z przeciwka.
Seria niebezpiecznych manewrów
Potem było jeszcze gorzej. Szaleniec w Audi zjechał w pewnym momencie na trawę, co sugerowało, że ma zamiar tamtędy wyprzedzać. Na szczęście zrezygnował z tego fatalnego, wręcz idiotycznego pomysłu.
Potem chciał znaleźć się przed złotym Matizem, ignorując człowieka na przejściu. Pieszy zdołał uciec z kursu kolizyjnego. Niebezpieczny kierowca spostrzegł, że może dojść do tragedii i zaczął gwałtownie hamować przed maską wyprzedzonego samochodu.
Tym sposobem doszło do trzech bardzo niebezpiecznych sytuacji. Nie wiadomo ile takich manewrów zostało wykonanych wcześniej i później. Pozostaje mieć nadzieję, że szaleniec w Audi nie doprowadził do wypadku.
Kierujący niemieckim samochodem powinien stracić uprawnienia na długi czas i zostać ukarany poważną karą finansową. Przydałyby się także prace społeczne związane z bezpieczeństwem na drogach. Może to ostudziłoby jego zapał do łamania wszelkich przepisów.