Toyota zmienia front. Jakiś czas temu pojawiły się informacje, z których jasno wynikało, że japońska marka skorzysta z systemów multimedialnych opartych na Google i Apple.
Okazuje się jednak, że ten plan uległ zmianie, a raczej destrukcji. Władze marki podpisały bowiem umowę z Fordem, dzięki czemu Toyota uzyska dostęp do systemu SYNC, którego trzecia generacja ukaże się już niebawem. Czemu tak? Podejrzewamy, że w grę weszły zbyt duże koszty, dlatego Japończycy postanowili skorzystać ze sprawdzonej i całkiem niezłej technologii Forda. Zobaczymy, czy ten ruch okaże się udany.
Źródło: WCF