Klasa średnia nie jest już dla klientów tak atrakcyjna, jak kiedyś. Przynajmniej nie w kontekście klasycznych wersji nadwoziowych.
To niestety doprowadza do rezygnacji z oferowania takich samochodów. Przykładami mogą być tu Hyundai i40 i Toyota Avensis. Teraz dotarła do nas wiadomość o wycofaniu Forda Mondeo. Ostatnie sztuki opuszczą fabryki w 2022 roku. Przedstawiciele amerykańskiej marki potwierdzili tę smutną nowinę.
Dokładnie 30 lat po zaprezentowaniu pierwszej generacji nadejdzie kres tego modelu. Zainteresowanie aktualnie oferowanym Mondeo nie było ogromne, ale małym również go nie można nazywać. Na pewno nie pomogło opóźnianie wprowadzenia go na Stary Kontynent (grubo ponad rok pod premiery w Stanach Zjednoczonych).
Ford zamierza skupić się na elektryfikacji swojej gamy modelowej. Do 2026 roku każdy osobowy model otrzyma wariant hybrydowy, a cztery lata później doczeka się napędu elektrycznego. To odważne, ale też konieczne posunięcie z powodu coraz bardziej rygorystycznych norm związanych z ochroną środowiska.
Istniały podejrzenia, że nazwa tego auta pozostanie, choć będzie zdobić nowego SUV-a, a nie sedana lub kombi. Rzecznik marki zdementował jednak te pogłoski, choć niewykluczone, że Mondeo doczeka się w przyszłości reinkarnacji (co spotkało już Pumę).
Ford Mondeo – rys historyczny
Warto przypomnieć sobie, jak wyglądało „życie” Forda klasy średniej. Zadebiutował on w 1992 roku. Autorzy zainspirowali się łacińskim słowem „mundus”, które oznacza „świat”. To wyrażało także koncepcję sprzedażową – auto było oferowane globalnie.
Drugie wcielenie Mondeo pojawiło się cztery lata później. Wprowadziło odświeżoną stylistykę i było ewolucją. Niektórzy widzieli w nim gruntowny lifting i było to bliskie prawdy. Nieco lepiej wypadało jednak w dziedzinach bezpieczeństwa i posiadało lepsze wyposażenie. Po raz pierwszy w historii pojawiła się także usportowiona odmiana ST200.
Trzecia generacja była rewolucją – zarówno stylistyczną, jak i jakościową. Podniosła również poziom właściwości jezdnych. Warto dodać, że zajęła drugie miejsce w europejskim konkursie Car Of The Year 2001. Topowa odmiana ST otrzymała 20 koni mechanicznych więcej od poprzednika. Okres produkcyjny modelu trwał od 2000 do 2007 roku.
Z kolei czwarte wyróżniało się walorami praktycznymi. Oferowało i dalej oferuje bardzo przestronną kabinę i duży bagażnik. Co ciekawe, korzysta z silników wysokoprężnych PSA: 2.0 HDi i 2.2 HDi. Gama obejmowała sedana, kombi i liftbacka.
Ostatnie, aktualnie oferowane Mondeo pojawiło się w Stanach Zjednoczonych w 2012 roku – na premierze w Detroit. W Europie rozpoczęto jego produkcję o 1,5 roku później niż za oceanem. Samochód po raz pierwszy był dostępny w odmianie Vignale, która aspirowała do klasy premium. Sportowej odmiany oficjalnie nie było, choć w gamie znajdował się 240-konny silnik 2.0 Ecoboost. Można było za to liczyć na hybrydę generującą 187 KM.