Trendy rynkowe wskazują jednoznacznie, jakie samochody cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem.
Świetnym tego przykładem może być Peugeot 2008, który stał się liderem sprzedaży w Europe. Dopracowany Francuz wyprzedził Golfa i auta typowo miejskie, które dotychczasowo wiodły prym. Klienci chcą mieć modele „na szczudłach”, o czym wiedzą także Japończycy. Właśnie dlatego wkrótce możemy doczekać się Suzuki Swift Cross.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji na ten temat, producent pracuje nad nowym SUV-em, który będzie wpisywał się w segment B. To ciekawe posunięcie, biorąc pod uwagę, że w gamie są już Vitara i Ignis. Pamiętajmy jednak, że wypełnianie nisz nie jest kosztowne, ponieważ zazwyczaj wykorzystuje się znane już podzespoły, które po prostu opakowuje się w nieco inny sposób.
Miejski SUV od Suzuki
Nazwa Suzuki Swift Cross jest oczywiście umowna i trudno jednoznacznie stwierdzić, czy producent przy niej pozostanie. Na pewno nie będzie walczył o duże gabaryty i samochód zostanie wpisany do grona mniejszych modeli.
Podejrzewamy, że taki model może otrzymać układ miękkiej hybrydy oparty zarówno na wolnossącym silniku o pojemności 1,2 litra, jak i 1,4-litrowej konstrukcji doładowanej znanej z Vitary czy SX4 S-Cross.
Przypomnijmy, że Ignis ma 3700 milimetrów, a Vitara 4175 milimetrów długości. Można więc podejrzewać, że Suzuki Swift Cross będzie miało blisko 4 metrów. Na szczegóły musimy jednak jeszcze zaczekać
Przypomnijmy, że marka współpracuje z Toyotą, która ma w Suzuki około 5 procent udziałów. Efektem zacieśnienia więzi są modele Across (RAV4) i Swace (Corolla TS Kombi). Japoński potentat ma w swojej gamie Aygo X, Yarisa Cross i C-HR. Niewykluczone, że Suzuki Swift Cross może mieć coś wspólnego z którymś z wymienionych modeli.
W tym momencie nie można jednak niczego potwierdzić. Według niektórych współpracowników marki, debiut takiego samochodu przewidywany jest na 2024 rok. To oczywiście może się zmienić. Pozostaje więc czekać na doniesienia japońskiego producenta.