Wojciech Krzemiński
Subaru BRZ ma już 8 lat rynkowych doświadczeń. Już najwyższy czas, by wprowadzić następcę. Poznamy go oficjalnie za niecałe dwa tygodnie.
Jak każdy doskonale wie, to bliźniak Toyoty GT86. Nowe wcielenie również zostało opracowane we współpracy z drugą japońską marką. Póki co nie wiadomo jednak, czy wciąż główną różnicą będą logotypy na masce i klapie bagażnika. Podejrzewamy, że tym razem pojawią się nieco inne fronty, by klienci mogli skuteczniej rozpoznawać oba samochody.
Czego możemy się spodziewać? Ponad 200-konnego silnika, napędu na tył i manualnej skrzyni biegów. Niewykluczone, że auto będzie posiadać układ miękkiej hybrydy, aby sprostać ekologicznym trendom. Inżynierowie z pewnością poprawią układ kierowniczy i zawieszenie, by samochód prowadził się jeszcze lepiej i dawał więcej frajdy z jazdy.
Niewątpliwie zmieni się także wnętrze. Nie mamy jednak na myśli przestrzeni – BRZ dalej będzie typową propozycją dla dwojga i weekendowego ekwipunku. Zagości natomiast lepiej wykonany i nowocześniejszy kokpit.
Na pozostałe informacje musimy zaczekać. Podejrzewamy, że zdjęcia trafią do sieci trochę wcześniej, niż zakłada to Subaru…
