Bardzo rzadko zwraca się uwagę na dynamikę pojazdów użytkowych, co trochę dziwi. Ich moc i moment obrotowy są bowiem bardzo istotne podczas eksploatacji.

Wszystko za sprawą dużych obciążeń, z którymi muszą sobie radzić takie samochody. Pamiętajmy, że część z nich wykorzystywana jest również do zadań specjalnych. Jednym z przykładów może być przyjęcie roli auta pogotowia ratunkowego. Czy Mercedes Sprinter Diesel to dobry wybór do takiej funkcji?

Wydaje się, że takie auto powinno oferować dobre osiągi, aby szybko docierać do potencjalnych poszkodowanych bądź chorych. Okazuje się jednak, że podejście do takich konstrukcji jest nieco inne. Dynamika schodzi na dalszy plan, o czym świadczy układ napędowy zastosowany w tej karetce.

Mercedes Sprinter Diesel w roli karetki

Pod maską Sprintera znajduje się jednostka 2.1 CDI, który generuje zaledwie 129 koni mechanicznych i 300 niutonometrów. Współpracuje z nim sześciobiegowa przekładnia automatyczna.

Trudno więc mówić o wyjątkowych przyspieszeniach, tym bardziej że auto posada ciężką zabudowę wystającą poza obrys klasycznego nadwozia. Warto dodać, że w ten egzemplarz już dawno zakończył swoją misję i został przerobiony na kampera. Mimo tego, pewien śmiałek postanowił sprawdzić, jaką prędkość maksymalną jest w stanie osiągnąć Mercedes Sprinter Diesel na niemieckiej autostradzie bez ograniczenia prędkości.

Okazało się, że nawet w Polsce mógł zweryfikować możliwości pojazdu, bo najwyższa osiągnięta wartość to 132 km/h. Należy jednak pamiętać, że to wysłużony egzemplarz posiadający ciężkie nadwozie. No cóż, przynajmniej jest trwały, skoro po tylu latach wytężonej eksploatacji dalej jest na drogach.