Rumuńska marka rozwija się w bardzo szybkim tempie, co nie oznacza, że w każdym zakątku świata oferuje taką samą gamę. W niektórych krajach zastępuje ją Renault, co z perspektywy polskiego klienta może trochę dziwić. Dla przykładu, ten stary Duster też jest oferowany z logo francuskiego producenta. Gdzie go można spotkać? Nawet w Ameryce Południowej.
Stary Duster wciąż w grze
Nowe wcielenie tego modelu już od kilku miesięcy zadomawia się na europejskich drogach. Wszyscy jednogłośnie przyznają, że stanowi wyraźny postęp w porównaniu do poprzednika. Dotyczy to zarówno stylistyki, jak i wyposażenia. A stary Duster?
Poprzednie zakończyło swoją polską misję w ubiegłym roku. Tymczasem w Brazylii wciąż jest dostępne. Co więcej, przeszło kolejny lifting i ma być oferowane przez kilka kolejnych lat. To pokazuje, że każdy region ma inną specyfikę.

Logo francuskiego producenta niewiele zmienia. To wciąż ten sam model, tyle że dysponujący przeprojektowanym grillem. Odświeżenie zaowocowało jedynie nowymi detalami, dlatego trudno mówić nawet o ewolucji. To po prostu aktualizacja oferty.
Wśród nowości są antena o kształcie płetwy rekina, dach w błyszczącej czerni oraz reflektory LED, które teraz mają być standardem. Producent postanowił także zaoferować pakiet Outsider mający stylistycznie podkreślić terenowe zdolności tego modelu.
Sprawdzona gama silników
Brazylijczycy raczej nie przejmują się normami emisji spalin, czego dowodem jest prosta i sprawdzona oferta silnikowa. Z pewnością nikogo nie zdziwi, że nie ma w niej drogich hybryd, a tym bardziej napędów elektrycznych. Tu decydują klienci, a nie politycy. I słusznie.
Stary Duster jest dostępny z silnikiem SCe o pojemności 1,6 litra. To dobrze znana w Polsce jednostka wolnossąca, która oddaje do dyspozycji 118 koni mechanicznych. Była często integrowana z instalacją LPG. W Brazylii nie jest jednak dostępna.

Standardem w przypadku tego benzyniaka jest skrzynia manualna, najpewniej o pięciu przełożeniach. Klient, który oczekuje większego komfortu, może dopłacić do automatu – niestety, bezstopniowego, który nie lubi dynamicznej jazdy.
Ciekawostkę stanowi silnik 1.3 TCe, który również był u nas dostępny w różnych modelach Renault i Dacii. Na tamtym rynku występuje w odmianie flex-fuel, która jest przystosowana do zasilania także etanolem.
Klient decydujący się na tę wersję otrzymuje od razu przekładnie Xtronic – przekładni manualnej nie ma w ofercie. Co ciekawe, stary Duster na rynku brazylijskim występuje tylko z napędem na przednią oś.
Ile kosztuje stary Duster?
I tu można mówić o zaskoczeniu – dużym zaskoczeniu. Podejrzewaliśmy, że Renault Duster po aktualizacji będzie śmiesznie tanie. W końcu mówimy o leciwej konstrukcji, która została zastąpiona nową, znacznie bardziej atrakcyjną, a przy tym lepiej wyposażoną generacją.
Okazuje się jednak, że prezentowany SUV startuje od 132 990 reali brazylijskich. Uwzględniając aktualny kurs (0,70), stanowi wydatek 93 093 złotych. Uważamy, że to pokaźna suma, nawet jeśli wyposażenie jest przyzwoite. Widać, że Renault ma w Ameryce Południowej ugruntowaną pozycję i może sobie pozwolić na taką wycenę.
W Polsce za taką sumę można mieć nowego Dustera ze 100-konnym silnikiem, instalacją LPG oraz trzecim, naprawdę bogatym poziomem wyposażenia. Nietrudno więc dojść do wniosku, że Brazylijczycy muszą przepłacać.