W kręgu fanów bawarskiej marki, generacja E39 uchodzi za jedną z najbardziej udanych Serii 5, jakie zdołały do tej pory powstać. BMW oferowało wiele konfiguracji tego wcielenia, ale prawdziwym obiektem pożądania jest oczywiście M5.
Zadbane egzemplarze kosztują w Polsce około 100 tysięcy złotych. Ich wartość będzie na pewno wzrastać. Co ciekawe, w tej cenie można też kupić inną, jeszcze rzadszą wariację kultowej „piątki”. Mamy na myśli pick-upa, który został stworzony poza fabryką niemieckiego producenta. Warto dodać, że w historii BMW takie nadwozie nigdy nie doczekało się seryjnej produkcji (w żadnym modelu).
Projekt został stworzony w Rosji. Oparto go na wersji 530d, co oznacza, że pod maską znajduje się 2,9-litrowy diesel generujący 180 KM i 390 Nm. Największym wyróżnikiem jest oczywiście przestrzeń załadunkowa. Aby miała ona akceptowalne wymiary, kabina została wyraźnie skrócona – teraz dysponuje tylko jednym rzędem siedzeń (jest dwuosobowa).
Aktualny właściciel próbował już sprzedać ten nietypowy projekt, ale nie udało się znaleźć chętnego. Teraz ogłoszenie wróciło do internetu, ale zdobi je niższa kwota. Mimo wszystko, 30 tysięcy dolarów za leciwe auto w zwykłej wersji silnikowej i zmodyfikowane „na własną rękę” to dość duża suma.
Źródło: eBay