W tym pojedynku każdy samochód ma duże szanse na zwycięstwo, co zresztą potwierdzają dane techniczne.
Starcie Alpine A110 S z Porsche Cayman GTS i Toyotą GR Suprą zapowiada się emocjonująco. To trzy sportowe coupe, które różnią się nieco charakterami i układami napędowymi. Wytypowanie zwycięzcy w wyścigu na prostej nie jest takie łatwe.
Każdy z tych wyjątkowych samochodów oferuje napęd na tył, ale moc trafia tam na różne sposoby. Masa własna może być jednak w tym przypadku równie ważna, co skuteczność w przenoszeniu mocy na koła.
Pojedynek sportowych coupe
Zacznijmy od Alpine A110 S. Sercem tego auta jest centralnie zamontowany, doładowany silnik o pojemności 1,8 litra. Oddaje on do dyspozycji 290 koni mechanicznych i 320 niutonometrów. Przenoszeniem mocy zajmuje się siedmiobiegowy automat. Warto dodać, że francuski sportowiec waży zaledwie 1114 kilogramów.
Z kolei Porsche Cayman GTS dysponuje wolnossącym, czterolitrowym silnikiem generującym aż 400 koni mechanicznych i 420 niutonometrów. Jego uzupełnieniem jest sześciobiegowa przekładnia manualna. Masa własna niemieckiego coupe to 1405 kilogramów.
Została już tylko Toyota GR Supra. Skrywa doładowany silnik benzynowy o pojemności 3 litrów zdolny generować 340 koni mechanicznych i 500 niutonometrów. Tutaj także jest do dyspozycji automat. Masa własna pojazdu to 1495 kilogramów.
Który samochód zwyciężył? Ze startu zatrzymanego wygrał Cayman, który nie miał sobie równych. A 110 S świetnie ruszyło, ale musiało uznać większy potencjał niemieckiego modelu. Toyota skończyła natomiast na trzecim, ostatnim miejscu.