Południowokoreański producent tworzy coraz ciekawsze samochody. Po serii wątpliwych decyzji strategicznych, wraca na właściwe tory i znów ma szanse na odniesienie sukcesu.
To oczywiście dobra informacja dla samych klientów, którzy oczekują nieco więcej oryginalności w modnym SUV-ie, ale bez generowania kontrowersji. Wydaje się, że SsangYong Actyon 2025 wpisuje się w tę charakterystykę.
Zacznijmy od samej nazwy – zarówno marki, jak i modelu. Ta pierwsza pozostaje w Europie zgodna z dotychczasową historią. W Azji jednak jest już zmieniona na KG Mobility, co wiąże się ze zmianami udziałów i nową organizacją. Niewykluczone, że za jakiś czas również na Starym Kontynencie dojdzie do „rebrandingu”.
A co z nazwą modelu? Actyon z dopiskiem „Sports” był do tej pory pick-upem o odważnej stylistyce i naprawdę przyzwoitym komforcie jazdy. Nie przyjął się jednak na naszym rynku. Nowa koncepcja może mieć więcej szczęścia.
Zacznijmy od tego, że nie jest to zupełnie niezależny twór. Jego bazą jest Torres. Rozstaw osi i karoseria zostały jednak wydłużone, dlatego auto ma większe gabaryty, nieco inny design, a także więcej miejsca w kabinie.
I tu należy wspomnieć o wymiarach. Nowy Actyon ma 4740 milimetrów długości, 1920 milimetrów szerokości, 1680 milimetrów wysokości oraz 2680 milimetrów rozstawu osi. Wpisuje się więc w segment SUV-ów klasy średniej.
SsangYong Actyon 2025
Choć jest większy, wygląda lżej, a przy tym atrakcyjniej, niż wspomniany Torres. Wszystko za sprawą tylnej części karoserii, która składa się z pochylonej szyby, kilku obłości i zgrabnie wkomponowanych elementów oświetlenia.
Przód także robi dobre wrażenie. Światła LED do jazdy dziennej sąsiadują ze świecącą atrapą chłodnicy. Niżej wkomponowano główne reflektory, które są częścią masywnego zderzaka. Całość wygląda naprawdę dobrze.
Wnętrze też nie budzi najmniejszych zastrzeżeń. Projekt kokpitu utrzymano w europejskim stylu. Są tu cyfrowe wskaźniki, dotykowy ekran multimedialny, ładna kierownica, pojemne kieszenie i garść innych rozwiązań z kategorii praktyczności.
SsangYong Actyon 2025 będzie oferowany z tym samym układem napędowym, co Torres – w końcu bazuje na tej samej architekturze podłogowej. Sercem auta jest doładowana jednostki 1.5 GDi, która generuje 168 koni mechanicznych i 280 niutonometrów. Za przenoszenie mocy na przednią lub obie osie odpowiada sześciobiegowa przekładnia automatyczna. Po przeliczeniu, ceny tego modelu na rodzimym rynku będą startowały od około 100 tysięcy złotych.