Wojciech Krzemiński
Kłopoty finansowe holenderskiego producenta są znane od długiego czasu. Tym razem dobiegły do smutnego końca.
Pomimo usilnych prób zdobycia niezbędnych środków finansowych i przeprowadzenia kolejnej restrukturyzacji, sąd orzekł bankructwo Spykera. Założona w 1999 roku marka często zaskakiwała swoimi nietuzinkowymi konstrukcjami, ale mimo ciekawego podejścia do tematu nie udało jej się zdobyć odpowiedniej popularności. Nie pomogły również nietrafione inwestycje, które okazały się gwoździem do trumny Spykera. Szef marki – Victor Muller, już zapowiedział, że będzie dążył do wskrzeszenia Spykera najszybciej jak to możliwe – wówczas producent ma skupić się na produkcji zaawansowanych technologicznie samochodów i.. samolotów o napędzie elektrycznym.
Źródło: WCF
