Wojciech Krzemiński
W klasie premium nie brakuje sportowych modeli. Takim mianem można określić także auta z nadwoziem kombi, czego przykładami są Audi S4, BMW M340i oraz Volvo V60 T8.
Szwedzkie auto skrywa układ hybrydowy. Dwulitrową jednostkę spalinową umieszczoną z przodu wspiera silnik elektryczny, który znajduje się nad tylną osią. Łączna moc tego duetu to 387 KM i 640 Nm. Ten spory potencjał trafia na cztery koła za pośrednictwem 8-biegowego automatu. To wszystko sporo waży: 1990 kg.
Bawarski konkurent ma natomiast 3-litrowy motor benzynowy z doładowaniem, który oddaje do dyspozycji dokładnie 374 KM oraz 500 Nm. Jego uzupełnieniami są napęd na obie osie, automatyczna skrzyni o ośmiu przełożeniach. Choć parametry są nieco gorsze niż u Volvo, to nie oznacza, że w sprincie będzie gorzej. Auto dysponuje bowiem systemem launch control (kontrola startu). Masa własna? 1745 kg.
A co skrywa rywal z Ingolstadt? Ku zaskoczeniu wielu osób, pod maską znajduje się 3-litrowy diesel V6, który generuje 347 KM i 700 Nm. Moc przekazywana jest na cztery koła dzięki uprzejmości także 8-biegowej przekładni automatycznej. Auto waży 1825 kg.
Który z tych samochodów okaże się najszybszy na prostym odcinku? Zobaczcie porównanie, które rozwiewa wszelkie wątpliwości:
