Ostatnio informowaliśmy, że Rolls Royce ma w planach stworzenie gamy modelowej opartej na technologii hybrydowej. To oczywiście modny w dzisiejszych czasach krok w stronę ekologii, któremu opierają się tylko nieliczni.
Wśród nich przoduje Lamborghini z potężnymi, świetnie brzmiącymi jednostkami napędowymi. Władze włoskiej marki oznajmiły, że w najbliższych latach nie planują montowania silników elektrycznych do swoich supersamochodów. Zamiast nich będą rozwijać kultowe V10 i V12. Według nas to słuszna droga, bo nigdy nie wiadomo ile boom na „zielone auta” potrwa. A poza tym, historia zobowiązuje, prawda?
Źródło: WCF