Wojciech Krzemiński
Berlinetta Boxer do dziś przyspiesza bicie serca. Wielu fanów motoryzacji dorastających w latach 80. miało jej plakat nad łóżkiem. I nic w tym dziwnego…
Ferrari 512 BB zostało w końcu zaprojektowane przez Pininfarinę, a to mówi samo za siebie. Pod jego maską znajdziemy 12-cylindrowy silnik o pojemności 4,9 litra, który generuje 355 KM i 450 Nm momentu obrotowego. Cały potencjał trafia na tylne koła za pomocą 5-biegowej przekładni manualnej. Dzięki tym wartościom włoski supersamochód może rozpędzać się do 277 km/h.
Produkcja tego modelu nie była zbyt duża, dlatego zadbane egzemplarze kosztują dziś ogromne pieniądze. Ba! Nawet zniszczone potrafią być droższe, niż porządne samochody prosto z salonu. Dobrym tego przykładem jest prezentowane 512 BB po pożarze. Auto niemal doszczętnie spłonęło, a i tak potencjalny chętny musiał zapłacić 40 tysięcy dolarów – za taką kwotę można też mieć nieźle wyposażone auto segmentu D… Tu jednak liczyła się jednostka napędowa.
Źródło: Copart
