Pamiętam swoje początki za kierownicą. Starałem się być ostrożny, ale każdy wie, że nastolatek i pokora to dwie odłączne sprawy…
Ja jednak przez pierwszy rok posiadania prawa jazdy miałem do dyspozycji Fiata Stilo z 1,6-litrowym benzyniakiem, dlatego siłą rzeczy nic mnie nie kusiło… Ten młody chłopak posiadał znacznie lepszy starter – BMW M135i, które ma pod maską 3-litrowy silnik generujący ponad 300 KM. Choć ze słowem „lepszy” niektórzy dorośli mogą się nie zgodzić…
Taka moc w połączeniu ze śniegiem, brakiem wyobraźni i zerowym doświadczeniem może nieść za sobą poważne konsekwencje. I tak też było tym razem. Młody kierowca zdecydował się na efektowny poślizg w zdecydowanie nieodpowiednim miejscu. Nie dość, że była to droga publiczna, to jeszcze ciasna uliczka otoczona drzewami i zaparkowanymi samochodami. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało, ale naprawa auta na pewno będzie kosztowna.
Źródło: YouTube