Polacy jeżdżą szybko i nie jest to tajemnica. Niestety, często nie dostosowują swojego tempa do warunków panujących na drodze.
W tym przypadku było podobnie. Sytuacja miała miejsce na drodze krajowej nr 3 w okolicach Szklarskiej Poręby. Kierowca czerwonej Toyoty przesadził z prędkością na jednym z łuków, stracił panowanie nad pojazdem i nie zdołał już przywrócić kontroli.
W wyniku tego uderzył w osuwisko skalne, a następnie dwa samochody jadące z przeciwka. Na szczęście nikt nie zginął. Niższa prędkość mogłaby zapobiec takiej kolei rzeczy. Niewykluczone, że opony w japońskim aucie były też mocno zużyte. Pamiętajcie, by podchodzić z odpowiednim respektem do śliskich nawierzchni.