w

Słaba sprzedaż Maserati. Stellantis obwinia dział marketingu

Maserati GranCabrio
Maserati GranCabrio

Im więcej marek w jednym koncernie, tym trudniej kontrolować sytuację – to oczywiste. Stellantis jest tego kolejnym przykładem. Nie każdy producent znajdujący się pod jego skrzydłami jest dochodowy.

Półroczny raport, którym objęta jest każda struktura Stellantis nie napawa optymizmem. Słaba sprzedaż Maserati zwraca uwagę nie tylko mediów, ale też (i może przede wszystkim) zarządu. Liczby wyglądają niepokojąco.

Jak wynika z oficjalnych danych, w ciągu pierwszych sześciu miesięcy, włoska firma dostarczyła do klientów około 6500 samochodów. W analogicznym okresie 2023 roku było to o wiele więcej – dokładnie 15 300 sztuk.

Słaba sprzedaż Maserati – dlaczego?

Władze koncernu wiążą kiepskie wyniki z marketingiem. Według nich, gama tej marki jest atrakcyjna. Samochody wyglądają dobrze, są nowoczesne i świetnie wyposażone. Teoretycznie, powinny wzbudzać duże zainteresowanie klientów.

Jest w tym sporo prawdy. Trudno dostrzec jakiekolwiek reklamy czy akcje promujące samochody. Słaba sprzedaż Maserati może być związana z brakiem świadomości klientów. Krótko mówiąc, mogą nawet nie wiedzieć, co oferuje ten producent.

Trzeba jednak uczciwie przyznać, że ostatnie wypowiedzi prezesa koncernu (o rentowności marek) na pewno nie pomogły. Co prawda ostatni komunikat sugerował, że każda utrzyma się pod skrzydłami koncernu, ale wątpliwości nie zostały w pełni rozwiane. Poza tym, takie oświadczenia to też swego rodzaju PR i marketing, tyle że negatywny.

Maserati GranCabrio
Maserati GranCabrio

Maserati musi wrócić na właściwe tory. Wydaje się, że promowanie aktualnej gamy powinno być na szerszą skalę. Owszem, jest to legendarna marka, ale nie wszyscy wiedzą, co dziś oferuje. A tak naprawdę ma konkurencyjną gamę, która robi wrażenie.

W ofercie są zarówno SUV-y, sedany, coupe i superauta. Jest nawet elektryczna propozycja. To też sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie. Warto podkreślić, że producent wciąż montuje pod maskami mocne silnik V6, które z pewnością mogą przekonać liczne grono konserwatywnych fanów motoryzacji. Pozostaje mieć nadzieję, że Włochom uda się zainteresować kolejnych klientów i podnieść wyniki sprzedaży.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mercedes-AMG GT MCE

Mercedes-AMG GT MCE, czyli limitowana edycja dla zamożnych fanów F1

Audi e-tron GT Exclusive

Audi e-tron GT Exclusive, czyli limitowana edycja w arabskiej szarości