Oszczędzanie na transporcie nie jest niczym nadzwyczajnym. Spora liczba pragmatycznie postępujących osób stara się uniknąć niepotrzebnych kosztów.
W niektórych przypadkach można mówić jednak o przesadzie. Grubej przesadzie. Istnieją bohaterzy przewożący wszelkiego rodzaju ładunek w sposób niekonwencjonalny. Wszystko po to, by móc to zrobić swoim, nieprzystosowanym do tego samochodem.
I od razu przychodzi nam na myśl reklama szwedzkiej sieci sklepów meblowych. Wystąpił w niej poczciwy Garbus z przeładowanym dachem. Uroczy materiał marketingowy jest jednak czymś innym, niż rzeczywistość.
Ten kierowca postanowił jednak zaryzykować i przewieźć materac dwuosobowy na dachu własnej Dacii Duster. Jak można się domyślać, nie był to najbezpieczniejszy pomysł, tym bardziej że zabezpieczenie było raczej przeciętne.
Jesteśmy ciekawi, czy użytkownik rumuńskiego SUV-a zdawał sobie sprawę z tego, co dzieje się nad jego głową. Raczej nie. Opór był na tyle duży, że uniósł materac, który zaczął „tańczyć” z powietrzem.
Poruszał się bardzo rytmicznie – przypominając nieco chód pingwina. Wyglądało to naprawdę zabawnie, ale gdyby ostatnie zabezpieczenie (najpewniej elastyczna linka) nie wytrzymało, to ten duży materac mógł uderzyć w któryś pojazd i doprowadzić do poważnego wypadku.
Kierowca postąpił bardzo nierozsądnie. Mamy nadzieję, że dojechał do celu bez większych przygód. Widząc na drodze takiego delikwenta zawsze warto zachować odpowiedni odstęp, by zminimalizować zagrożenie.