w ,

Skoda Superb Combi 2.0 TDI DSG 4×4 Laurin & Klement – Wyznacznik wszechstronności

Skoda Superb Combi

Z pełną szczerością mogę oznajmić, że uwielbiam segment D. Znajdziemy w nim wiele ciekawych samochodów, które łączą bezpieczeństwo z komfortem, jakością i przestronnością. Sprawdzają się zatem w rolach zarówno służbowych długodystansowców, jak i przyjaciół rodziny. To ważne, szczególnie w Polsce, gdzie jeden samochód musi pełnić wiele, czasem skrajnie różnych obowiązków. Jednym z przedstawicieli tego gatunku jest Superb, czyli flagowy model Skody.

Skoda Superb Combi
Skoda Superb Combi

Karoseria
Tym razem w moje ręce trafiła wersja Combi. Praktyczne nadwozie zwykle oznacza design nieco mniej przyjemny dla oka. W przypadku Superba nie ma o tym mowy. Auto, mimo sporych długości (4861 mm) i szerokości (1864 mm), ma bardzo dobre proporcje. Ten efekt uzyskano dzięki opadającej linii dachu, zwężającym się przeszkleniom bocznym i wyraźnie pochylonej, tylnej szybie. Najlepiej wygląda jednak pas przedni, który tworzą atrakcyjne reflektory z ciemnym wypełnieniem, długa maska, szeroki grill i kanciasty zderzak. Może to zabrzmieć kontrowersyjnie, ale prezentowana Skoda jest jednym z najlepiej wyglądających aut w swoim segmencie. Wiem, kwestia gustu, ale są samochody, które pod względem stylistycznym wpisują się w granice upodobań większości. I bez wątpienia Superb jest takim samochodem.

Skoda Superb Combi
Skoda Superb Combi

Wnętrze
W środku jest nad wyraz spokojnie, jak to w Skodzie. Brak tu stylistycznych fajerwerków, ale jest kilka smaczków, które podkreślają wyjątkowość topowej wersji – Laurin & Klement. Są to skórzana tapicerka, dwukolorowy kokpit, parasolki ukryte w drzwiach i kilka oznaczeń sugerujących najbogatszą odmianę. Poza tym to normalny Superb, co oznacza bardzo dobre materiały wykończeniowe, staranne spasowanie, wzorową ergonomię i czytelność. Warto także dodać, że ekran dotykowy, który możemy znaleźć w wielu autach koncernu Volkswagena działa bardzo szybko i ma logicznie rozplanowany interfejs, co u wielu konkurentów nie jest takie oczywiste.

Skoda Superb Combi
Skoda Superb Combi

Przestronność to kolejna zaleta flagowego modelu czeskiej marki. Przednie fotele są duże i dobrze podpierają ciało. Ich elektryczna regulacja pozwala na dobranie właściwej pozycji. Zamontowano je dość nisko, co spodoba się osobom o sportowym usposobieniu za kółkiem. Tylna kanapa to natomiast prawdziwa ekstraklasa. Żaden konkurent nie oferuje tyle miejsca przed nogami pasażerów. Ba, nawet samochody o segment większe nie są w stanie konkurować z Superbem. W tej dziedzinie trudno znaleźć jakiegokolwiek rywala, chyba że weźmiemy pod lupę przedłużane wersje topowych limuzyn… I to nie jest żart. Warto zaznaczyć, że przestronność idzie w parze z dobrym wyprofilowaniem, komfortowymi zagłówkami i odpowiednim kątem pochylenia oparcia. Aż chce się podróżować z tyłu!

Skoda Superb Combi
Skoda Superb Combi

Na tym nie koniec pozytywnych wiadomości. Pod elektrycznie otwieraną klapą kryje się ogromna przestrzeń bagażowa. W standardowej konfiguracji do dyspozycji podróżnych jest 660 litrów. Taka wartość robi wrażenie. Co więcej, wykorzystanie pojemności ułatwiają regularne kształty, niski próg, szeroki otwór, dodatkowe haczyki i siatki. Lepiej po prostu się nie da.

Skoda Superb Combi
Skoda Superb Combi

Technologia
Z kolei pod maską znajdziemy 2-litrowego diesla z rodziny TDI generującego 190 KM (przy 3500 obr./min.) i 400 Nm (w przedziale 1750-3250 obr./min.). Współpracuje z nim sześciobiegowa, dwusprzęgłowa przekładnia automatyczna, która przenosi potencjał jednostki na wszystkie cztery koła. Jest więc czym jechać… Pierwszą setkę testowany Superb Combi rozmienia w 7,7 sekundy i rozpędza się do 228 km/h. Czego chcieć więcej? Niskiego zużycia paliwa. W tej dyscyplinie czeska przedstawicielka segmentu D również zasługuje na same pochwały. Średnie spalanie z całego testu (1000 km, cykl mieszany) wyniosło 6,5 litra. Aż trudno w to uwierzyć, że przy sporej masie (1560 kg), napędzie 4×4 i takiej mocy można uzyskać taki rezultat. Rewelacji jest więcej. Poświęciłem się w ramach badawczych i spróbowałem jechać ekonomicznie z Kielc do Warszawy. Efekt? 5,4 litra na 100 km.

Skoda Superb Combi
Skoda Superb Combi

Wrażenia z jazdy
Największym zaskoczeniem jest jednak zachowanie podczas jazdy. Gdy podwozie pokonuje nierówności, kierowca i pasażerowie mają wrażenie, że przez nie przepływają. Temu nietypowemu zjawisku towarzyszy delikatne bujanie. Dodam, że bardzo przyjemne bujanie. Gwałtowny ruch kierownicą owocuje jednak szybką zmianą toru jazdy oraz natychmiastowym usztywnieniem. Paradoks? A i owszem, ale jakże pozytywny! To wszystko jest zasługą seryjnego w wersji Laurin & Klement zawieszenia adaptacyjnego, które świetnie spisuje się podczas jazdy, bez warunku na to, który tryb wybierzemy.

Skoda Superb Combi
Skoda Superb Combi

Inna sprawa to zespół napędowy. W praktyce okazuje się, że przyzwoita moc i wysoki moment wystarczają do wyprzedzania przy każdej dozwolonej prędkości. Istotne znaczenie ma tu także dwusprzęgłowa skrzynia. Jak już wielokrotnie pisałem, działa szybko i bardzo płynnie, dlatego podczas normalnej jazdy zmiany przełożeń są praktycznie nieodczuwalne. Choć nie ukrywam, że siódmy bieg mógłby się przydać po to, by na autostradzie zmniejszyć obroty, co zaowocowałoby jeszcze mniejszym zużyciem paliwa.

Skoda Superb Combi
Skoda Superb Combi

Mimo gabarytów, czeskie auto radzi sobie całkiem nieźle w mieście. Wiem, że nie jest to Citigo, ale manewrowanie nie stanowi najmniejszych kłopotów ze względu na dobrą widoczność, czujniki parkowania i kamerę cofania. Poza tym, promień skrętu jest bardzo przyzwoity, dlatego trafienie w lukę parkingową nie wymaga oka zawodowego łucznika. Warto docenić też wyciszenie. Do tej pory w Skodach było ono przeciętne, co dało się odczuć szczególnie z tyłu. Superb zrywa z tym objawem. Mam nadzieję, że dożywotnio.

Skoda Superb Combi
Skoda Superb Combi

Okiem przedsiębiorcy
Ten model Skody jest jedną z najlepszych propozycji w swoim segmencie. I nie są to słowa na wyrost. Za podstawowego Superba Combi trzeba zapłacić 91 360 zł. Ta kwota nie pozwoli może na zbyt wiele „luksusów”, ale i tak znajdziemy elementy wyposażenia, za które u konkurencji trzeba dopłacać. Pod maską znajdziemy natomiast 125-konny silnik TSI. Testowany egzemplarz pochodzi jednak z drugiego końca cennika. Topowa wersja Laurin & Klement, 190-konny diesel, skrzynia DSG i napęd na obie osie oznacza wydatek 165 400 zł. Wiele osób stwierdzi, że to za dużo, ale zmienią zdanie, gdy zorientują się ile kosztują podobnie skonfigurowani rywale.

Skoda Superb Combi
Skoda Superb Combi

W Polsce Skody sprzedają się świetnie, co jest także zasługą rozbudowanych możliwości finansowania zakupu. Wśród nich znajdziemy oczywiście kredyt dostępny w trzech wariantach: Kredyt Niskich Rat (wkład własny od 0%, oprocentowanie od 0%, umowa na 3 lub 4 lata, na koniec do wyboru: spłata ratalna, jednorazowa lub zwrot auta do dealera), Kredyt 0% (oprocentowanie 0%, wkład własny 50%, umowa na 3 lata) i Kredyt 3,99% (wkład własny od 0%, umowa na okres od 2 do 7 lat, oprocentowanie 3,99%). Dla przedsiębiorców przygotowano natomiast dwa warianty: Leasing Niskich Rat (opłata wstępna od 0%, umowa na okres 2, 4 lub 6 lat, a na koniec wykup auta lub zwrot do dealera) oraz Leasing 102% (opłata wstępna od 0%, umowa na okres 2, 3, 4 lub 5 lat, suma opłat od 102%, wartość wykupu od 1 do 25%).

Skoda Superb Combi
Skoda Superb Combi

Podsumowanie
Moja sympatia do segmentu D rośnie dzięki takim samochodom. Superb potrafi spełnić oczekiwania naprawdę bardzo wybrednych klientów. W prezentowanej wersji jest kompletnie wyposażony, komfortowy, dynamiczny i oszczędny zarazem, co sprawia, że jazda nim pozwala na odpoczynek. Podsumowując, idealna propozycja dla rozsądnych, rodzinnych i pokonujących duże dystanse.

 

Tekst i zdjęcia: Wojciech Krzemiński

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

3 komentarze

Dodaj odpowiedź
  1. Planuję moją leciwą Oktawię wymienić właśnie na Superb. Bardzo fajne auto. Czeka mnie tylko trochę poprawek i czekać na klienta. Z poprawkami zaufany akropolnaprawy na pewno sobie poradzi, a sprzedać Skodę jest nietrudno 🙂

  2. Dobrze, że ktoś zwrócił uwagę na multimedia. Miałem przyjemność odbyć dłuższą trasę Skodą Citigo i niczego nie musiałem szukać!!! Jak pomyślę o MZD Connect w Maździe to białej gorączki dostaję – ergonomii to się uczyli, ale w mongolskiej szkole cyrkowej!!!

    • Citigo to inna para kaloszy, ale rzeczywiście w Skodach obsługa wszystkich urządzeń pokładowych jest banalnie prosta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Auta, które zobaczymy w Fast 8

Arinerra Hussarya GT w Goodwood