w

Skoda Enyaq RS Race Concept. Wygląda fajnie, ale nie ma sensu

Skoda Enyaq RS Race Concept
Skoda Enyaq RS Race Concept

Oto elektryczny SUV o wyścigowym charakterze. Teoretycznie, każdy producent może stworzyć taki samochód. Pytanie tylko, po co? Istnieją znacznie lepsze koncepcje, które lepiej sprawdzą się w sporcie motorowym.

Skoda Enyaq RS Race Concept to pokaz możliwości inżynierów czeskiej marki. Zastanawiamy się, nad sensem projektowania takiej konstrukcji. Bazuje na aucie o wysokim nadwoziu i praktycznym wnętrzu. Do tego oferuje ciężki układ napędowy.

Oddział Skoda Motorsport doskonale zdaje sobie sprawę, że lepiej wziąć Fabię lub Octavię i na ich bazie tworzyć lżejsze auta wyczynowe, które będą dysponowały niżej osadzonym środkiem ciężkości, co poważnie przełoży się na właściwości jezdne.

Pamiętajmy jednak, w jakich czasach żyjemy. Europa naciska na elektryczne układy napędowe – i chodzi tu przede wszystkim o polityków i lobbystów, ponieważ popyt wciąż jest daleki od zadowalającego, co oznacza, że klienci wciąż częściej wybierają spalinowe i hybrydowe auta.

Skoda Enyaq RS Race Concept

„Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi co się ma” – i tak do tego trzeba podejść. Specjaliści czeskiej marki postanowili odchudzić konstrukcję swojego elektrycznego SUV-a. Efektem tego jest obniżenie masy własnej o około 315 kilogramów. To znacząca różnica.

Tak gwałtowne „odchudzenie” wymagało zastosowania poważnych zmian. Przede wszystkim zniknęły zbędne elementy wnętrza. Tak naprawdę znalazły się w nim tylko niezbędne części – w tym kierownica, pedały, hydrauliczny hamulec ręczny, system gaśniczy, fotele Atech, 13-calowy ekran i klatka bezpieczeństwa.

Jeżeli chodzi o karoserię, to modernizacje wpłynęły zarówno na design, jak i aerodynamikę pojazdu. Skoda Enyaq RS Race Concept oferuje body kit, w skład którego wchodzą przeprojektowane zderzaki, nakładki progowe, maska z wylotami powietrza, przedni splitter, potężny spojler na tylnej klapie i duży dyfuzor. Dopełnieniem projektu są 20 calowe połączone z oponami o niskim profilu.

Skoda Enyaq RS Race Concept
Skoda Enyaq RS Race Concept

Układ napędowy pozostał praktycznie taki sam. Dwa elektryczne serca generują 340 koni mechanicznych. Cały potencjał trafia na obie osie, co skutkuje setką w mniej, niż 5 sekund. Przypomnijmy, że fabryczny Enyaq RS potrzebuje na to samo 5,5 sekundy.

Producent zachował standardowy akumulator o pojemności 82 kWh, dzięki czemu można liczyć na większy zasięg. W końcu samochód po przeróbkach jest wyraźnie lżejszy od produkcyjnej Skody w tej specyfikacji.

Aby zapewnić lepsze wrażenia z jazdy, inżynierowie zastosowali nowy układ kierowniczy, bardziej wydajne hamulce, obniżone zawieszenie i karoserię z biokompozytu, który jest lżejszy i sztywniejszy.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Porsche Carrera GT

Porsche Carrera GT z nowymi oponami Michelin. Producent nie zapomina o legendach

Mercedes-Benz Klasy S

Spalinowa Klasa S utrzyma się tak długo, jak będzie to możliwe