Gama modelowa czeskiej marki staje się coraz większa. Teraz dołączy do niej kolejny samochód elektryczny. Nosi nazwę Enyaq.
Jego imię zdradza, że będzie SUV-em lub crossoverem. Skoda ujawniła właśnie grafikę kokpitu. Projekt jest bardzo zbliżony do najnowszego wcielenia Octavii. Sam zarys ergonomiczny pozostał ten sam, ale różnią się niektóre instrumenty.
Cyfrowe wskaźniki zostały osadzone nieco głębiej. Umieszczona przed nimi kierownica ma natomiast jedynie dwa ramiona. Z kolei na konsoli centralnej zagościł duży ekran dotykowy, który został zintegrowany z multimediami i klimatyzacją.
Na tunelu środkowym wygospodarowano miejsce na półkę (pewnie z ładowarką indukcyjną), dwa cup holdery, selektor kierunku jazdy i podłokietnik, pod którym znajduje się schowek. Jeżeli chodzi o jakość materiałów, to spodziewam się poziomu plasującego się między Scalą a Octavią.
Skoda Enyaq – dane techniczne
Auto wykorzysta platformę MEB stosowaną w innych ekologicznych modelach Volkswagena. Sercem całego układu będzie jednostka elektryczna, która może być dostępna w różnych wariantach mocy – nieoficjalnie mówi się o przedziale 145-300 KM.
Warto dodać, że Enaq będzie także dostępny z bateriami o różnych pojemnościach. Standardowa ma zapewniać około 340 km zasięgu, a najpojemniejsza – do 500 km.