w

Skandaliczne zachowanie policjantek. Zatrzymały kierowcę i próbowały wmówić wykroczenia (wideo)

Nieuczciwe policjantki
Skandaliczne zachowanie policjantek. Zatrzymały kierowcę i próbowały wmówić wykroczenia (wideo)

Nastały bardzo dziwne czasy. Na widok funkcjonariusza człowiek może czuć głównie niepokój.

Oto kolejny ego przykład. Skandaliczne zachowanie policjantek mogło zakończyć się niesłusznym ukaraniem kierowcy, który postanowił się bronić. Gdyby jednak nie miał kamery samochodowej, to nie miałby najmniejszych szans wygrać potencjalnej batalii w sądzie.

Jak wynika z opisu filmu, kierowca stwierdził: „Moim zdanie nie dość, że próbowały mi wmówić wykroczenia, których nie popełniłem, to dodatkowo zachowanie, czyny i słowa policjantki może kwalifikują się na zarzuty prokuratorskie„. I trudno nie zgodzić się z nagrywającym.

Niezrozumiała interwencja – celowe oszustwo?

Kierowca jechał z dozwoloną prędkością i nie łamał żadnych przepisów drogowych. Najpierw wyprzedził samochód osobowy, a potem ciężarówkę. Kilkaset metrów dalej zatrzymały go policjantki w oznakowanym radiowozie.

Kobiety podeszły do okna i jedna z nich przedstawiła się (jak się okazało, nie swoim nazwiskiem). Mundurowe były nerwowe i starały się wmówić kierowcy wykroczenia, których nie popełnił. Zaprosiły go do radiowozu, gdzie podobno oznajmiły, że musiały jechać 130 km/h żeby go dogonić.

Kierowca oznajmił, że ma nagranie i nie zgadza się z żadnymi zarzutami z ich strony. Wtedy też kobiety miały podchodzić do niego łagodniej. Skończyło się zarówno bez mandatu, jak i upomnienia. Bardzo podejrzane.

Dobra reakcja kierowcy

Kierowca zadzwonił do dyżurnego poinformować o całej sprawie i opisał, kto go zatrzymał. Dyżurny podał nazwiska policjantek i okazało się, że kobieta, która się przedstawiła, nazywała się inaczej. Mężczyzna znalazł ją w mediach społecznościowych (dzięki samemu dyżurnemu). Wygląd się zgadzał. Skandaliczne zachowanie policjantek powinno skończyć się nie tylko utratą pracy, ale również sprawami w sądzie.

Nagranie trafiło do sieci i jest jasnym komunikatem dla kierowców. Wszyscy powinniśmy mieć kamery samochodowe. Nie wolno też ufać funkcjonariuszom, którzy postępują w nierzadko naganny sposób.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Jeden komentarz

Dodaj odpowiedź
  1. jak widać policjantom nie można ufać zupełnie,w tym konkretnym przypadku powinno skończyć się na wydaleniu ze służby jednak znajac realia policjantki nie poniosą żadnych konsekwencji…

    co dalej? powinni się zgłaszać WSZYSCY poszkodowani którzy nie mieli kamerki a mieli styczność z tymi policjantkami..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mercedes-Benz E 55 AMG acceleration

Niepozorne kombi z wielkim sercem. Takich aut już nie robią!

Szalona jazda Mercedesem na niemieckich rejestracjach

Gnał Mercedesem na niemieckich blachach nie zważając na przepisy. Jechał nawet po chodniku (wideo)