Niemiecki koncern podjął bardzo ciekawą decyzję – korzystną dla Polski. Zyskają na tym zarówno poznańscy pracownicy, jak i cała gospodarka.
To nie jest żart. Volkswagen Golf doczeka się polskiej produkcji. To drugie miejsce w Europie, obok rodzimego Wolfsburga, gdzie kultowy kompakt będzie wytwarzany. Warto podkreślić, że zjeżdża jeszcze z taśm montażowych w Malezji, ale w innej specyfikacji (przeznaczonej na rynki azjatyckie).
Decyzja w tym zakresie miała zapaść stosunkowo niedawno, bo w listopadzie tego roku. Podejrzewamy, że miała podłoże zarówno ekonomiczne, jak i strategiczne. Jak można wywnioskować ze wstępu, miejscem produkcji będą aktualne zakłady w Poznaniu.
Volkswagen Golf z Polski – brzmi dumnie!
Przypomnijmy, że w wielkopolskich zakładach powstaje już Caddy (w konfiguracjach osobowych i dostawczych). To jednak samochód użytkowy, którego tworzenie wymaga zupełnie innych procesów produkcyjnych. Należy więc spodziewać się istotnych zmian technicznych na wybranych liniach.
Wstępne informacje na ten temat mówią o 2027 roku. To oznacza, że fabryka ma trzy lata, by dostosować się do nowego zadania. Podejrzewamy jednak, że nie chodzi o projekt długoterminowy. Dlaczego? Zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych na terenie Unii Europejskiej ma zostać wprowadzony już w 2035 roku.
Należy więc założyć, że po tym czasie pożegnamy Golfa w aktualnej formie. Czy pojawi się elektryczny następca? Pewnie tak, ale trudno jednoznacznie stwierdzić, gdzie będzie produkowany. Aktualne wydanie tego modelu będzie wytwarzane w systemie MKD, co oznacza dostarczanie komponentów z zewnątrz oraz ich montowanie i lakierowanie na terenie Polski. Dostawcy mają być praktycznie tacy sami, jak w przypadku Wolfsburga.
>Ten 130-konny kompakt pali 6,5 litra. I dobrze wygląda!
Wielkopolskie fabryki pozostaną wierne samochodom użytkowym. Ich nowe generacje też powinny być wytwarzane w tym miejscu. Już mówi się o elektrycznej wersji Craftera. Warto dodać, że zakłady w Poznaniu, Swarzędzu i we Wrześni zatrudniają niemal 10 tysięcy pracowników. To niezwykle istotny pracodawca dla całego województwa.
Nie można wykluczyć kolejnych kroków wzmacniających pozycję polskich fabryk Volkswagena. Na tle innych europejskich krajów wypadamy bardzo dobrze – zarówno pod względem wyspecjalizowania, jak i kultury pracy. Duże koncerny potrafią to docenić.