Sekundniki to temat wywołujący spore dyskusje. Jedni twierdzą, że pomagają udrożnić ruch, a inni – wręcz przeciwnie.
Prawda jest jednak taka, że ich obecność nie powinna zaszkodzić. Właśnie dlatego cieszy nas informacja, że najpóźniej do 31 maja ogłoszone zostanie rozporządzenie, które dopuści możliwość ich legalnego funkcjonowania. Zmiana ma wejść w życie po 30 dniach, więc z początkiem lipca powinniśmy je zobaczyć przy wybranych sygnalizacjach świetlnych niektórych miast. Łącznie występują w około 30 miejscowościach, gdzie zainstalowano 180 sztuk. Niektórzy są jednak bardzo sceptyczni, ponieważ w 2014 roku w Grudziądzu przeprowadzono eksperyment, który dowiódł, że na skrzyżowaniu z sekundnikiem liczba przejeżdżających na czerwonym świetle wzrosła o 50% i liczba przekraczających linię skrzyżowania jadąc ponad 100 km/h wzrosła o niemal 100%. To jednak kwestia kultury jazdy. Jeśli będziemy mądrze korzystać z tego dobrodziejstwa, to powinno spełniać swoje zadanie.