w

Saab powraca

Historia Saaba jest stabilna jak Polak w sobotę po imprezie… Pojawiły się jednak informacje, że szwedzka marka wraca z pomysłem na samą siebie…

 

Właścicielem marki jest firma National Electric Vehicles Sweden, która podpisała umowę z chińskim przedsiębiorstwem Qinqdao Qingo. Cel? Produkcja aut w Chinach. Nie mamy jednak pewności, czy tak się stanie.

 

Wiemy natomiast, że firma zacznie od odświeżonego modelu 9-5. Stylistycznie, auto budzi tylko dobre emocje, jednakże nie obyło się bez wpadek jakościowych. Jeśli zostaną one poprawione, marka ma szansę na wypłynięcie na powierzchnię…

 

Interesująca wydaje się natomiast kwestia dotycząca jednostki napędowej. Do tej pory Saab pożyczał technologię od GM. Teraz nie ma takiej możliwości… Pojawiły się jednak nieoficjalne informacje, że pod maskę 9-5 trafi doładowany silnik o pojemności 1,4 litra.

 

Aby wrócić i… przetrwać, Saab musi wystartować z większą gamą modelową i strategicznym partnerem finansowym. W innym wypadku znów będziemy mieli do czynienia ze szwedzkim wahadłem…

 

Źródło: WCF

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wiesmann ogłosił upadłość

21 sierpnia zadebiutuje Audi A8