w

Saab dbał o ekologiczny wizerunek zanim to było modne. Ta reklama to udowadnia

Saab BioPower reklama
Saab dbał o ekologiczny wizerunek zanim to było modne. Ta reklama to udowadnia

Saab przez lata kojarzył się z lotnictwem. Dziś to firma, która ma niewiele wspólnego z pierwotnym projektem, ale wciąż istnieją szanse na odbicie się od dna. Wszystko w rękach inwestorów.

Co doprowadziło do utraty pozycji szwedzkiego producenta? Wielu twierdzi, że przesadny indywidualizm. Mimo sporych możliwości, jakie dawało General Motors, władze marki starały się tworzyć jak najwięcej własnych podzespołów, by budować niezależną tożsamość.

To oczywiście było niezbyt korzystne z perspektywy ekonomicznej i później doprowadziło do upadku oraz problemów finansowych. Dziś jest to zamknięty rozdział. Być może za jakiś czas zostanie napisany nowy – zupełnie inny.

Reklama wyprzedzająca swoje czasy

W 2017 roku powstał NEVS 9-3EV, który jest elektrycznym modelem na bazie Saaba. Wydaje się, że auta na prąd są najbardziej prawdopodobnym scenariuszem, jeżeli kiedykolwiek powstanie pomysł wskrzeszenia tej renomowanej szwedzkiej marki.

Okazuje się jednak, że grubo ponad dekadę temu Saab próbował wzmacniać swój wizerunek stawiając na ekologię i szacunek do natury. Udowadnia to poniższa reklama. Zawarto w niej zwierzęta, rośliny i piękne krajobrazy. Na koniec pojawił się ówcześnie oferowany model z silnikiem BioPower.

Cóż to za jednostka? 1.8 Turbo wykorzystująca paliwo E85 zawierające 85% etanolu i 15% benzyny (wartość oktanowa sięgała 104 RON, podczas gdy zwykła benzyna oferuje 95 RON). Taka konstrukcja generowała o 17% wyższą moc (175 KM zamiast 150 KM) i o 10% wyższy moment obrotowy (265 Nm zamiast 240 Nm). Dzięki tym wartościom 9-3 osiągał setkę w 8,4 sekundy. Co istotne, silnik emitował również mniej szkodliwych substancji do atmosfery. Warto dodać, że konfiguracja napędowa obejmowała zarówno skrzynię manualną, jak i automatyczną.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ogromna dziura i zniszczone auta

Ogromna dziura w drodze. Cieszyć się mogą tylko wulkanizatorzy i mechanicy…

Najdroższe auta świata

18 najdroższych nowych aut, jakie kiedykolwiek sprzedano. Prawdziwe perełki!