Poruszanie się sportowym motocyklem wymaga umiejętności, wyobraźni i przede wszystkim pokory. Osiągi godne najszybszych aut i niemal całkowity brak ochrony (poza strojem i kaskiem) powinny w każdym wzbudzić właściwe zachowanie.
Niestety, nie brakuje ryzykantów, którzy narażają wszystkich wokół. Ta historia pokazuje, że w końcu może zabraknąć szczęścia. Na nagraniu widać, jak motocykliści mijają się na centymetry – trzech z nich korzysta z pasa biegnącego w przeciwnym kierunku, by wyprzedzić samochód.
O mały włos i doszłoby do tragedii. Chwilę później jeden z członków ekipy ma wypadek. Trudno stwierdzić jakie były okoliczności, ale duże prawdopodobieństwo, że nie wydarzyło się to zupełnie przypadkowo. Pamiętajcie, by szanować ograniczenia prędkości i inne znaki. Nie warto tracić zdrowia lub życia.