Wojciech Krzemiński
Samochody elektryczne są coraz bardziej dopracowanymi konstrukcjami. Wśród nim największą sławą cieszą się modele Tesli.
I nic w tym dziwnego, skoro oferują świetną wydajność połączoną z osiągami superaut. Wkrótce jednak amerykańska marka będzie mieć mocnego konkurenta. Z pewnością kojarzycie firmę Fisker, która jakiś czas temu zmieniła właściciela i zapowiedziała powrót do gry… Teraz czas na kolejne rewelacje. Już podczas CES Las Vegas zobaczymy pierwszy samochód „nowego” Fiskera. Będzie to EMotion – oczywiście z elektrycznym napędem. Co ciekawe, zasięg auta na pełnym ładowaniu ma wynosić około 640 km. Z kolei tzw. szybkie, 9-minutowe ładowanie ma umożliwić przejechanie 200 km. A to robi wrażenie, podobnie zresztą jak cena, która ma startować od około 129 tysięcy dolarów.
