Nie każda kontrola policyjna kończy się spokojnym pożegnaniem. W wielu przypadkach robi się nerwowo, co często ma związek z alkoholem.
Niestety, jeśli ktoś ma we krwi kilka promili, to może podejmować najgłupsze z możliwych decyzji. Oto wzorcowy przykład, jak nie zachowywać się w takich sytuacjach. Pewien pijany mężczyzna postanowił wdać się w dyskusję z policjantem. Z pewnością był to efekt jakiegoś kontrowersyjnego zdarzenia sprzed kilku chwil.
Gdy stwierdził, że nie ma nic więcej do dodania, zdecydował się na kopnięcie funkcjonariusza. Ten nie pozostał dłużny i prawym sierpowym „uśpił” agresywnego mężczyznę. Nie popieram jakiejkolwiek przemocy, ale w tym przypadku reakcja policjanta jest dla mnie zrozumiała. Zobaczcie to: