Ronda to najbezpieczniejsza forma skrzyżowań, jaka została wymyślona. Nie daje jednak gwarancji, czego dowody pojawiają się każdego dnia.
Ruch okrężny pozytywnie wpływa także na udrożnienie jezdni – krótko mówiąc, minimalizuje ryzyko powstawania zatorów drogowych lub przyspiesza ich likwidowanie. Kierowcy pozostają jednak wierni swej niedoskonałości, dlatego nawet w takich miejscach dochodzi do niepożądanych sytuacji.
Klasyczne zagapienie
Oto kolejna taka historia. Tym razem prosto z Rudy Śląskiej. Na nagraniu z miejskiego monitoringu doskonale widać, jak jeden z kierowców wymusza pierwszeństwo i wjeżdża przed maskę pojazdu. W wyniku tego dochodzi do kolizji.
Zderzenie nie było na tyle silne, by ktoś doznał poważnych obrażeń – prędkości były niskie, a w chwili uderzenia auta zmierzały już prawie w tym samym kierunku. Uczestnicy zdarzenia mogli więc udać się w bezpieczne miejsce, by sprawdzić uszkodzenia i załatwić formalności.